Nauka zdalna. Jak rodzice oceniają szkołę w domu?

Jak przygotować domowe stanowisko do nauki?

Według badanych rodziców, podstawą przyjaznej przestrzeni do nauki są biurko i dobre oświetlenie. Równie ważne jest wygodne krzesło. To ostatni dzwonek, aby wyposażyć pokój uczniów w te urządzenia i meble, których brakowało im w ubiegłym roku szkolnym. Jak pisze Empik w swoim komunikacie biurka, krzesła obrotowe, tablice czy urządzenia elektroniczne wciąż znajdują się w ofercie sklepów internetowych. Zamawiać można również niezbędne przybory, takie jak plecaki, zeszyty, akcesoria, organizery – wszystko z darmową dostawą zamówień od 40 zł do Paczkomatów i punktów odbioru.

Czytaj również: Problem z bonem turystycznym. Nie wszyscy mogą go pobrać

- Najważniejsze jest zadbanie o zmniejszenie liczby bodźców rozpraszających uwagę dziecka, w tym niezajętego aktywnością szkolną rodzeństwa. Blat biurka czy stołu powinien być uprzątnięty ze zbędnych przedmiotów, szczególnie zabawek. Jeśli dziecko pracuje przy komputerze, to inne programy, takie jak gry czy komunikatory, powinny być wyłączone (a nie zminimalizowane) – wskazuje psycholożka Aleksandra Piotrowska.

Sprawdź również: Praca zdalna z telefonem w ręku - epidemia wydłużyła służbowe rozmowy nawet o 4 godziny

Zdaniem połowy rodziców efektywność nauki ich dzieci w trybie zdalnym pogorszyła się (52 proc.), to jednocześnie 41proc. z nich przyznało, że uczniowie wcale nie zgłaszali problemów. Co prawda część z nich wskazywała, że ma do przerobienia zbyt obszerny materiał (14 proc.) albo tęskni za rówieśnikami (11 proc.), jednak z obserwacji dorosłych wynika, że prawdziwym wyzwaniem były trudności ze skupieniem się na nauce w domu. Kłopoty z koncentracją u swoich dzieci zauważyło aż 47 proc. rodziców. Skupienie się na szkolnych zadaniach w warunkach domowych najciężej przychodziło młodszym uczniom. Tego typu trudności dostrzegła u swoich pociech połowa rodziców dzieci w wieku 10-12 lat i niemal tyle samo, bo 49 proc., rodziców dzieci w wieku 6-8 lat.