W Niemczech puste półki

i

Autor: Shutterstock

Niemcy szturmują polskie sklepy! W ich sklepach brakuje tych produktów

2022-03-24 16:28

Niemcy odczuwają skutki wojny na Ukrainie i przerwanie łańcuchów dostaw. Produktem na wagę złota za odrą niespodziewanie stały się poczciwe oleje słonecznikowy i rzepakowy. Te zniknęły z półek niemieckich sklepów, a Niemcy chcąc kupić ten podstawowy produkt muszą jechać do Polski. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Konsumenci z zachodu z zaniepokojeniem obserwują pustoszenie kolejnych półek.

W niemieckich sklepach rozpoczęto reglamentację oleju słonecznikowego i rzepakowego. Z powodu kłopotów z przetwórstwem i dostawami tego produktu, zaczyna go brakować w niemieckich sklepach. Jak zwykle bywa w takich sytuacjach, widząc braki, klienci zaczęli w panice robić zapasy, jeszcze zmniejszając dostępność. Tam gdzie olej można kupić - jest dużo droższy.

Według dziennikarzy "Business Insider", którzy odwiedzili niemieckie sklepy, mieszkańcy przygranicznych miejscowości po zakupy jeżdżą do Polski. - Oleju w Niemczech brakuje też z powodu wojny w Ukrainie. Niemal trzy czwarte światowego eksportu oleju słonecznikowego pochodzi z Ukrainy i Rosji. W tym pierwszym kraju trwa wojna, a drugi jest obejmowany coraz szerszymi sankcjami - zwraca uwagę serwis.

Super Biznes Jacek Sasin

Ukraina jest jednym z największych producentów i eksporterów zbóż oraz olejów spożywczych. Według Reutersa przewidywania dotyczące wiosennych zasiewów dotyczą zarówno zbóż takich jak jęczmień i kukurydza, jak i innych roślin, w tym buraka cukrowego, słoneczników i soi.

Agencja cytuje ministra rolnictwa Ukrainy Romana Leszczenkę, który poinformował, że obecnie planowane jest obsianie 7 mln hektarów, czyli połowę tego, co planowano wcześniej. Jeśli chodzi o zasiewy kukurydzy, to obejmą one w tym roku - według Leszczenki - 3,3 mln hektarów wobec 5,4 mln hektarów w 2021 r.

Jak podawała agencja Reuter za firmą konsultingową APK-Inform, w 2021 r. na Ukrainie zebrano rekordowe 86 mln ton zbóż. Firma konsultingowa nie podała przewidywań dotyczących tegorocznych zbiorów, zaznaczyła natomiast, że z powodu działań wojennych mogło dojść do zniszczenia lub nie będzie można zebrać zasiewów z ok. 2 mln ha pszenicy ozimej, jęczmienia oraz żyta, a żniwa zbóż z zimowych zasiewów będzie można przeprowadzać tylko na obszarze ok. 5,5 mln hektarów.

Ukraina, największy na świecie eksporter oleju słonecznikowego, przed rosyjską inwazją prognozowała, że latach 2021-2022 może wyeksportować ponad 60 mln ton zboża, w tym 33 mln ton kukurydzy i 23 mln ton pszenicy.

Agresja Rosji na Ukrainę trwa od 24 lutego. W związku z rosyjską napaścią na Ukrainę wiele państw i przedsiębiorstw na świecie nałożyło na Rosję sankcje gospodarcze i polityczne. Działalność w Rosji wstrzymały też liczne międzynarodowe koncerny - m.in. wydobywcze, samochodowe, odzieżowe. 

Sonda
Czy przestaniesz robić zakupy w sklepach, które nie wycofały się w Rosji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze