Co firma i pracownik muszą wiedzieć o nowym PIT-2?
Ministerstwo Finansów opublikowało nowy wzór PIT-2. Okazuje się jednak, że wielu pracujących Polaków może mieć problemy z jego wypełnieniem. Osoba, która zrobi to źle, musi liczyć się z konsekwencjami, tzn. będzie to rzutować na kwotę, jaką finalnie otrzyma. Nowa wersja formularzu jest bardziej rozbudowana, co czyni ją bardziej skomplikowaną i nieczytelną.
Ci, którzy pracują w dwóch lub trzech zakładach pracy, muszą wiedzieć, że wraz z 1 stycznia 2023 r. będą mogli podzielić kwotę zmniejszającą podatek. W formularzu bowiem znajduje się wniosek w sprawie stosowania tej kwoty, która wynosi 3,6 tys. zł rocznie.
Pracodawca będzie mógł pomniejszać zaliczki o 1/12 (300 zł), 1/24 (150 zł) lub 1/36 (100zł). Kwotę 300 zł będzie można podzielić maksymalnie na trzy zakłady pracy.
Inną zmianą wprowadzoną do formularza jest możliwość złożenia wniosku o stosowanie kwoty zmniejszającej podatek przez osoby, które zatrudnione są na podstawie umowy o dzieło.
Dodatkowo pojawi się możliwość wspólnego rozliczania ze swoim małżonkiem lub samotnie wychowywanym dzieckiem.
Kto będzie mógł skorzystać?
PIT-2 składają m.in. pracownicy, zleceniodawcy czy członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Z kolei z druku PIT-2A korzystają w szczególności osoby otrzymujące emeryturę lub rentę z zagranicy, stypendium, świadczenie z tytułu odbywania praktyk absolwenckich lub staży uczniowskich, a także osoby pobierające zasiłek dla bezrobotnych.
Podatnik może m.in. złożyć oświadczenie lub wniosek w sprawie pomniejszania zaliczki na podatek, zamiaru preferencyjnego opodatkowania swoich dochodów z małżonkiem lub jako osoba samotnie wychowująca dzieci, stosowania podwyższonych kosztów uzyskania przychodów dla pracowników zamiejscowych, stosowania ulgi dla młodych, ulgi na powrót, ulgi dla pracujących seniorów lub ulgi dla rodzin 4+, niestosowania podstawowych kosztów uzyskania przychodów dla pracownika - w wysokości 250 zł miesięcznie - lub 50 proc. kosztów uzyskania przychodów czy też niepobierania zaliczek na podatek z uwagi na niskie dochody nieprzekraczające w roku podatkowym kwoty wolnej od podatku.
Ministerstwo Finansów podaje, że „W PIT-2 składanym zakładowi pracy podatnik ujmuje oświadczenia i wnioski dla celów poboru zaliczek na podatek od przychodów z umowy o pracę, odpowiednio w PIT-2 składanym zleceniodawcy – oświadczenia i wnioski dla celów poboru zaliczek od umowy zlecenia. Wynika to z faktu, że przychody ze stosunku pracy stanowią odrębne źródło przychodów od świadczeń z umowy zlecenia. Przychodów tych nie łączy się dla celów obliczania zaliczki na podatek. Oblicza się odrębne zaliczki według odrębnych zasad”.