RPP nie podniosło stóp procentowych. Czy to koniec cyklu podwyżek?
RPP ogłosiło 9 listopada 2022 roku, że nie podnosi stóp procentowych. Jak pisze analityk Cinkciarz.pl Bartosz Sawicki, minimalna większość ekspertów spodziewała się podniesienia ich o 0,25 pkt do 7 proc., co byłoby najwyższym poziomem od 20 lat. Jak jednak zaznacza trudno traktować to jako duże zaskoczenie. Co więcej, w komunikacie nie zawarto wskazówek, czy to koniec cyklu podwyżek, ale jest to bardzo prawdopodobne.
Sawicki zauważa, że eksperci zakładali, że cykl podwyżek będzie kontynuowany i pod koniec roku stawki WIBOR przekroczą 8 proc. To dobra wiadomość dla kredytobiorców, ale zła dla złotego, który zalicza spadek.
- Kurs euro rosnąc ponad 4,70 zł, może mieć otwartą drogę do dalszej zwyżki w kierunku 4,75 zł. Taki ruch wciąż miałby jednak korekcyjny charakter, ponieważ kursy głównych walut spadały cztery tygodnie z rzędu. Od początku kwartału euro potaniało przeszło 3 proc., a dolar i frank o ponad 5 proc. - wylicza Sawicki.
Do tego sporym problemem jest rekordowa inflacja na poziomie 17,9 proc. w październiku (według szybkiego szacunku GUS), przy inflacji bazowej ponad 11 proc. Analityk Cinkciarz.pl zaznacza, że władze monetarne najprawdopodobniej koncentrują się na perspektywie inflacji, która w 2023 roku ma przekroczyć 20 proc. ale potem zacząć wyhamowywać. Wie o tym RPP co wynika z projekcji i powinno być argumentem dla podwyżki. W projekcji jednocześnie podkreślono, że w przyszłym roku możemy spodziewać się spadku PKB.
RPP nie ma przestrzeni na dalsze podwyżki stóp procentowych
Jak z kolei mówi analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego w rozmowie z PAP, obecna wysokość stóp procentowych jest zbliżona do pozostałych państw regionu Europy-Środkowowschodniej i jest wyższa niż w strefie euro. Co więcej, kolejne podwyżki są mało prawdopodobne. Zdaniem Rybackiego mimo wysokiej inflacji, nie ma już przestrzeni do podwyżek stóp procentowych.
- Ankieta kredytowa NBP wskazuje, że dotychczasowe działania w znacznym stopniu zamroziły aktywność – popyt na kredyt długoterminowy jest obecnie podobny do początków pandemii Covid-19 - twierdzi ekspert PIE.
Rybacki podkreśla również, że z danych z Biura Informacji Kredytowej wynika, że jest coraz więcej kredytów spłacanych z opóźnienie mimo wprowadzenia wakacji kredytowych. Dlatego też kolejne podwyżki stóp procentowych mogłyby uderzyć zbyt mocno w portfele kredytobiorców.
Polecany artykuł: