- Analiza danych transakcyjnych z 2025 roku potwierdza, że skuteczna strategia biznesowa Revolut przekształca go z narzędzia podróżniczego w główne konto bankowe dla Polaków
- Integracja z lokalnymi systemami płatności jak BLIK jest kluczowym elementem budowania trwałej przewagi konkurencyjnej na nasyconych rynkach finansowych
- Dane rynkowe ujawniają, że dynamiczny wzrost depozytów o 56% świadczy o rosnącym zaufaniu klientów i skuteczności nowej strategii rozwoju firmy
- Szybkie skalowanie biznesu w branży fintech wymaga zaawansowanego zarządzania ryzykiem operacyjnym, aby utrzymać pozytywne doświadczenie klienta (CX)
- Czy agresywna strategia rozwoju i adaptacja do trendów rynkowych pozwolą Revolut sprostać wyzwaniom związanym z bezpieczeństwem i obsługą klienta?
BLIK to wabik. Revolut rusza po status banku pierwszego wyboru
Revolut domyka kluczowy etap integracji z polskim rynkiem, wprowadzając przelewy na numer telefonu BLIK. To strategiczna odpowiedź na głęboko zakorzenione nawyki Polaków, dla których błyskawiczne przesyłanie pieniędzy znajomym (znane jako przelewy P2P) stało się finansową codziennością. Skalę tego zjawiska potwierdzają liczby: w pierwszej połowie 2025 roku w całym systemie BLIK realizowano średnio 2 miliony takich operacji każdego dnia. Fintech miał już solidne podstawy do tej decyzji, ponieważ 1,9 miliona jego polskich klientów aktywnie korzystało z dotychczasowych funkcji BLIK, realizując w niespełna rok ponad 30 milionów transakcji o wartości 4 miliardów złotych. Wprowadzenie przelewów na telefon było więc brakującym elementem, którego oczekiwali użytkownicy. Dodatkową wartością są wbudowane w aplikację mechanizmy ostrzegające przed próbami oszustw, co zwiększa bezpieczeństwo.
Dodanie popularnej funkcji to jednak coś więcej niż tylko rozszerzenie oferty. Jest to element szerszej strategii, której celem jest przekształcenie Revoluta z aplikacji do płatności za granicą w główne konto bankowe dla Polaków. Tę zmianę w postrzeganiu marki odzwierciedlają twarde dane. Na koniec 2024 roku wartość depozytów polskich klientów wzrosła o 56% w skali roku, sięgając 5,9 miliarda złotych. Co istotne, środki na kontach rosły znacznie szybciej niż liczba samych użytkowników, co dowodzi rosnącego zaufania i gotowości do powierzania aplikacji coraz większych kwot. Tezę tę wspiera analiza transakcji: z 69 milionów operacji miesięcznie, realizowanych przez 5 milionów klientów w Polsce, w okresach szczytowych aż 60% stanowią płatności krajowe. To ostateczny dowód na to, że wizerunek Revoluta jako narzędzia wyłącznie dla podróżników przechodzi do historii.
Globalny gigant, lokalne problemy. Czy Revolut udźwignie własny sukces?
Integracja z polskim systemem BLIK nie jest odosobnionym działaniem, lecz częścią spójnej, globalnej strategii polegającej na dostosowywaniu oferty do specyfiki najważniejszych rynków. Revolut konsekwentnie wdraża lokalne systemy płatności, takie jak Bizum w Hiszpanii, iDEAL w Holandii czy Wero we Francji i Niemczech, aby skutecznie rywalizować z tradycyjnymi bankami na ich własnym terenie. Strategię tę uzupełnia systematyczne poszerzanie wachlarza produktów w Polsce. Wprowadzenie w 2024 roku rat na karcie kredytowej, platformy do handlu kryptowalutami Revolut X czy planów inwestycyjnych w fundusze ETF bez prowizji przyciągnęło już blisko 600 tysięcy inwestujących klientów. Oznacza to wzrost o 46% tylko w ciągu 2025 roku i ugruntowuje wizerunek Revoluta jako kompleksowej platformy finansowej, która odpowiada na lokalne potrzeby.
Tak dynamiczny rozwój niesie ze sobą jednak poważne wyzwania, zarówno operacyjne, jak i wizerunkowe. W mediach społecznościowych i na forach użytkownicy okresowo zgłaszają problemy z blokadami kont czy utrudnionym kontaktem z obsługą klienta. Dla instytucji, która chce być postrzegana jako główny, niezawodny bank, takie sytuacje stanowią poważne ryzyko. Co więcej, przelewy na telefon BLIK są popularnym celem oszustów stosujących phishing, czyli podszywanie się pod znajomych z prośbą o pilną pożyczkę, co nakłada na firmę dodatkową presję związaną z edukacją klientów. Pewnym ograniczeniem mogą okazać się również limity transakcyjne, ustalone na 50 tys. zł i 100 operacji dziennie. Choć dla większości klientów indywidualnych są to wartości w pełni wystarczające, mogą one stanowić barierę dla małych firm czy bardziej zaawansowanych użytkowników.
Polecany artykuł:
