Najwyższa emerytura w Polsce 50 tys. zł. W Małopolsce 30 tys. zł
Najwyższą emeryturę w Polsce pobiera mężczyzna, którego staż pracy osiągnął 67 lat, a zgromadzony kapitał emerytalny 2,4 mln zł. Otrzymuje świadczenie w wysokości 48,7 tys. zł. - Najwyższe świadczenie w regionie to niemal 34 tys. zł. Otrzymuje je mężczyzna, który przeszedł na emeryturę w wieku 73 lat. Jego staż pracy to niemal 50 lat i jest on nadal aktywny zawodowo – informuje cytowana przez o2.pl Anna Szaniawska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa małopolskiego.
Emerytury groszowe jako ponury kontrast dla wysokich świadczeń
Najniższa wypłacana przez ZUS emerytura to 2 grosze. Dane pokazują, że w ostatnich latach wzrosła liczba emerytów, którzy pobierają świadczenie w wysokości poniżej minimalnej gwarantowanej emerytury (1780,96 zł brutto). Obecnie takich osób jest 456,3 tys. Znaczna część wśród tej grupy otrzymuje od ZUS kwotę rzędu kilkaset złotych miesięcznie.
- Powinniśmy dyskutować o zmianie systemu emerytalnego, np. emeryturach obywatelskich — czyli gwarantowanej minimalnej emeryturze dla każdego, tak aby nie było ubogich seniorów i seniorek - zadeklarowała w Radiu ZET Anna Maria-Żukowska, przedstawicielka Lewicy. Wspomniana deklaracja nie zmieniła się jednak w ustawę.
Emerytury groszowe są niekiedy wynikiem ogromnej niesprawiedliwości – konsekwencją długotrwałego zatrudnienia na umowę o dzieło lub długotrwałej opieki nad osobą z rodziny, która uniemożliwia aktywność zawodową.
Można zaryzykować tezę, że w systemie ubezpieczeń społecznych występuje luka w prawie tzn. brak jakiejkolwiek finansowej gwarancji dla osób potencjalnie niedolnych do pracy. Statystyka ZUS wskazująca na pół miliona emerytur poniżej minimalnej wskazuje na znaczny obszar skrajnego ubóstwa.