Państwo zapłaci za błędy w sprawie Amber Gold? Wyrok już dziś

Blisko 200 poszkodowanych klientów Amber Gold od lat walczy o odszkodowanie od Skarbu Państwa. Dziś, 30 lipca Sąd apelacyjny w Warszawie ogłosi wyrok w sprawie precedensowego pozwu grupowego, którego wartość wraz z odsetkami przekracza 25 mln zł.

Amber Gold

i

Autor: Wojciech Strozyk/REPORTER
Super Biznes SE Google News

Walka o odszkodowanie po aferze Amber Gold

W środę, 30 lipca, warszawski sąd apelacyjny ogłosi wyrok w sprawie pozwu grupowego przeciwko Skarbowi Państwa, złożonego przez blisko 200 klientów Amber Gold. Sprawa dotyczy odszkodowania za zaniechania organów ścigania, które według sądu I instancji przyczyniły się do rozszerzenia skutków oszustwa. W 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał rację poszkodowanym, zasądzając na ich rzecz kwoty od 8 tys. zł do ponad 1 mln zł dla każdej osoby – łącznie ponad 20 mln zł, bez odsetek. Obecnie roszczenia szacuje się na 25–30 mln zł.

Odpowiedzialność państwa za zaniedbania

W uzasadnieniu wyroku sądu I instancji wskazano, że „głównym problemem i źródłem bezprawności” było opóźnienie w działaniu organów ścigania. Sąd uznał, że to właśnie zaniechania prokuratury umożliwiły firmie dalsze oszukiwanie klientów.

Od wyroku odwołała się jednak Prokuratoria Generalna, domagając się jego uchylenia. Jej przedstawicielka, mec. Marzena Witkowska, argumentowała, że „Skarb Państwa nie może odpowiadać za świadome decyzje i ryzykowne działania inwestorów”, a „chęć zysku nie może zwalniać z odpowiedzialności”.

Pełnomocnicy klientów odpierają zarzuty

Odmienne zdanie prezentowali pełnomocnicy poszkodowanych. Mec. Tomasz Krawczyk określił linię obrony Skarbu Państwa jako „prawniczą demagogię”. Podkreślił, że nie chodzi o ocenę ryzykownych decyzji finansowych, lecz o to, czy spełniono przesłanki odpowiedzialności państwa za zaniechania.

Pozew grupowy został wniesiony w listopadzie 2017 r., a wyrok I instancji zapadł w lipcu 2022 r. Od tego czasu zmarło 11 członków grupy.

Opóźnienia i błędy prokuratury

Historia działań prokuratury w sprawie Amber Gold ukazuje ciąg zaniechań: od odmowy wszczęcia śledztwa na początku 2010 r., przez jego zawieszenie w 2011 r., po postawienie pierwszych zarzutów dopiero w sierpniu 2012 r. Działo się to mimo wcześniejszych sygnałów od KNF, która już w 2009 r. umieściła firmę na swojej „czarnej liście”.

Dopiero w maju 2022 r. przed sądem apelacyjnym w Gdańsku zapadł prawomocny wyrok karny wobec twórców Amber Gold. Marcin P. został skazany na 15 lat więzienia, a jego żona, Katarzyna P., na 11,5 roku.

Pieniądze to nie wszystko - dr Sławomir Dudek
QUIZ: Polska za Gierka. Pamiętasz ten okres w PRL?
Pytanie 1 z 10
Chociaż na oko można się było nie zorientować, żona Edwarda Gierka, Stanisława, miała wyższe wykształcenie. Pracę magisterską obroniła na:
Edward i Stanisława Gierek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki