Prezes PGE podkreślał, że w 2030 roku udział energii odnawialnej w portfelu PGE wzrośnie do 50%. Aby wesprzeć ten kierunek, PGE zamierza do 2030 roku uruchomić 2,5 GW nowych mocy w morskich farmach wiatrowych, a do 2040 roku osiągnąć łączną moc zainstalowaną na poziomie co najmniej 6,5 GW – przekonywał Wojciech Dąbrowski.
Niedawno nastąpił ważny krok w kierunku ustanowienia pierwszego w Polsce dedykowanego systemu wsparcia morskiej energetyki wiatrowej. Pod koniec listopada br. Rada Ministrów zatwierdziła projekt ustawy o systemie wsparcia dla tych inwestycji.
- Jesteśmy przekonani, że wraz z wprowadzeniem tego systemu Polska zrobi krok naprzód we wdrażaniu znaczących mocy OZE. Przyczyni się to do osiągnięcia celów klimatycznych i celów udziału energii ze źródeł odnawialnych. Mamy nadzieję, że ustawa ostatecznie wejdzie w życie w styczniu przyszłego roku, abyśmy mogli bez opóźnień składać wnioski o wsparcie w modelu dwustronnego kontraktu różnicowego – podkreślał prezes zarządu PGE.
W czasie debaty Joachim Balke zKomisji Europejskiej przypomniał, że ostatnio Bruksela ogłosiła unijną strategię morskiej energii odnawialnej. Komisja szacuje, że do 2030 r. UE osiągnie moc zainstalowaną na poziomie co najmniej 60 GW w morskiej energii wiatrowej do 2030 r. i 300 GW do 2050 r. Prezes PGE Wojciech Dąbrowski stwierdził, że z zadowoleniem przyjmujemy szacunki Komisji, iż w przypadku Morza Bałtyckiego potencjał ten obejmuje nawet około 93 GW w 2050 r.
– Dla nas jest to wyraźna wskazówka do opracowania krajowych ram regulacyjnych dotyczących morskiej energetyki wiatrowej – wskazał Wojciech Dąbrowski.
Komisja Europejska zakłada, że przyszły model morskich farm wiatrowych będzie oparty na projektach hybrydowych. Będą one stanowiły stan pośredni pomiędzy dominującymi projektami podłączonymi do sieci radialnie a pełnym modelem oczkowej sieci morskiej. W tym kontekście, Giles Dickson, szef stowarzyszenia WindEurope, podkreślał konieczność opracowania stabilnych ram regulacyjnych, które w przyszłości będą gwarantować inwestorom stabilność i pewność, co do funkcjonowania projektów hybrydowych na rynku energii elektrycznej. Gerald Kaendler, przedstawiciel ENTSO-E, wskazywał z kolei na konieczne nakłady na rozwój infrastruktury przesyłowej, które powinny być ściśle skorelowane z planowanymi nowymi projektami offshore.
PGE ocenia, że regulacje europejskie powinny w pierwszej kolejności sprzyjać rozwojowi najbardziej zaawansowanych projektów, czyli tych związanych bezpośrednio z krajowym systemem elektroenergetycznym, które będą stanowić integralną część KSE.
Plan inwestycyjny Grupy Kapitałowej PGE poza inwestycjami w morskie elektrownie wiatrowe zakłada budowę do 2030 roku 3 GW w fotowoltaice i poszerzenie portfolio lądowych farm wiatrowych o co najmniej 1 GW.