
Rekonstrukcja rządu: Tusk przedstawi propozycje koalicjantom
Premier Donald Tusk w piątek spotka się z liderami ugrupowań koalicyjnych, aby przedstawić im propozycje dotyczące rekonstrukcji rządu. W kuluarach sejmowych mówi się o różnych koncepcjach łączenia ministerstw, a także o utworzeniu superresortu gospodarczego.
Jeden z polityków koalicji przyznał, że na sejmowych korytarzach krąży co najmniej kilka scenariuszy rekonstrukcji rządu. "Myślę, że to tylko plotki i że te rozmowy, takie na poważnie rozpoczną się dopiero jutro" – powiedział rozmówca PAP.
Według rozmówcy PAP, mowa jest m.in. o połączeniu resortów edukacji i nauki. Druga wersja, bardziej prawdopodobna, mówi o połączeniu resortów nauki i cyfryzacji, co oznaczałoby, że Lewica straciłaby jednego ministra. Obecnie Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego kieruje Marcin Kulasek z Lewicy, a cyfryzacji – wicepremier Krzysztof Gawkowski, również z Lewicy.
Pojawia się również scenariusz połączenia resortu kultury i dziedzictwa narodowego z resortem sportu. Tak było już w latach 2020-2021 pod kierownictwem Piotra Glińskiego. Według innego źródła, ministerstwo kultury pozostanie bez zmian.
Superresort gospodarczy – kilka koncepcji
W kuluarach słyszy się również o stworzeniu superresortu gospodarczego. Tu też pojawia się kilka wersji. Wersja minimum zakłada połączenie Ministerstwa Rozwoju i Technologii z Ministerstwem Przemysłu. W drugiej wersji, oprócz tych dwóch resortów, w skład superministerstwa wchodziłby też resort finansów. Pojawia się też koncepcja włączenia do superresortu części lub wszystkich kompetencji Ministerstwa Aktywów Państwowych, choć – według innego scenariusza – superresort tworzyłyby tylko MRiT i MAP.
Obecnie za resort rozwoju odpowiada Krzysztof Paszyk (PSL). Według źródeł PAP, po utworzeniu superministerstwa mógłby stracić funkcję ministra.
Mniej ministrów, mniej wiceministrów
Łączenie ministerstw oznaczałoby również mniejszą liczbę wiceministrów. W grę wchodzi też likwidacja pełnomocników w randze ministrów i wcielenie ich jako sekretarzy lub podsekretarzy stanu do ministerstw lub pozostawienie ich w KPRM. Pojawia się też koncepcja połączenia kompetencji np. pełnomocnika ds. równego traktowania oraz społeczeństwa obywatelskiego – tak było za rządów Zjednoczonej Prawicy.