PiS mnoży ministerstwa. Nowy resort energetyki, rozwoju i żeglugi

2015-11-09 16:36

W rządzie Beaty Szydło pojawiły się nie tylko dobrze znane nazwiska, ale też całkiem nowe resorty. Znika ministerstwo gospodarki, którego kompetencje przejmie resort rozwoju, finansów oraz energetyki. Ostatnie z nich to również nowość wśród ministerstw. Po latach przywrócono również resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

Po 1989 r. sprawami nadmorskiej infrastruktury zajmował się resort transportu i gospodarki morskiej. W 2001 r. został on włączony do ministerstwa infrastruktury. Teraz powraca pod nazwą ministerstwa gospodarski morskiej i żeglugi śródlądowej, którym pokieruje Marek Gróbarczyk.

Czytaj również: Kim jest Marek Gróbarczyk? Szef resortu gospodarki i żeglugi

- Najistotniejsze rzeczy, to ministerstwo rozwoju, które by łączyło zadania obecnego ministerstwa gospodarki i ministerstwa rozwoju, które teraz jest połączone z infrastrukturą. Ministerstwo finansów jak gdyby pozostaje, może tylko zadania będą inne" - mówił Kowalczyk w poniedziałek w Polsat News, pytany o zmiany w strukturze gospodarczej przyszłego rządu. Superministerstwo, jak określa się resort rozwoju, który zastąpiło dotychczasowe ministerstwo gospodarki, poprowadzi Mateusz Morawiecki. Kowalczyk dodał też, że ministerstwo finansów nie będzie już resortem, które "kreuje gospodarkę".

Usunięcie resortu gospodarki oznacza, że jego kompetencje zostaną prawdopodobnie rozdzielone między ministerstwo skarbu, energetyki i rozwoju. Resort rozwoju ma koordynować całość polityki gospodarczej we współpracy z „wygasającym” ministerstwem skarbu.

Wygasającym, gdyż jak wynika z informacji BiznesAlert.pl, resort ten będzie kierowany Krzysztofa Tchórzewskego na czas przejściowy, w którym dojdzie do reorganizacji pracy rządu dla sektora energetycznego. Spekuluje się też, że na tym stanowisku może zastąpić go później Piotr Naimski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze