Nowe przepisy, na których wprowadzenie banki mają czas do 14 września 2019 roku, zakładają podniesienie poziomu bezpieczeństwa dla transakcji zbliżeniowych przy użyciu kart płatniczych. Pierwszą zmianą z tym związaną będzie konieczność podania kodu PIN po przeprowadzeniu 5 transakcji zbliżeniowych, nawet tych do 50 złotych, które dotychczas nie wymagały podawania kodu PIN. Oznacza to, że kolejna, szósta transakcja, zawsze będzie wymagać od nas wstukania kodu PIN.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Kupują wypasione telefony, a nie płacą rachunków
Jak informuje portal „Bankier.pl” wprowadzone zostaną także limity na maksymalną wartość płatności zbliżeniowej. Jedna transakcja nie będzie mogła być wyższa niż 50 euro, zaś suma następujących po sobie transakcji zbliżeniowych bez PIN nie będzie mogła być wyższa niż 150 euro. Jeżeli przekroczymy wskazane powyżej kwoty, będziemy zmuszeni podawać PIN. Jak zaznacza jednak „Bankier.pl”, ograniczenia te nie będą obowiązywały przy automatycznych płatnościach w transporcie (autostrady) i strefach parkingowych (bilety).
W związku z powyższymi zmianami, musimy nieco przesunąć marzenia o płaceniu zbliżeniowo do kwoty 100 złotych. Choć wstępnie przewidywano, że taki limit zostanie wprowadzony jeszcze w tym roku, to teraz, w nieoficjalnych rozmowach mówi się, że realnym terminem podniesienia kwoty do 100 złotych bez kodu PIN może być dopiero II kwartał 2020 roku.