Według zarządu Poczty Polskiej, jej przychody w 2024 mają wynieść 7,4 mld zł. Inwestycje mają być realizowane głównie ze środków własnych spółki. -Ubiegły rok skończył się dla spółki na plusie, po raz pierwszy od 2015 roku – stwierdził Przemysław Sypniewski, prezes poczty. W 2018 roku spółka miała niespełna 100 tys. zł straty.
Poczta Polska ma wielkie plany na przyszłość. Przede wszystkim planuje uruchomić trzy nowe sortownie i kupić osiem nowych maszyn paczkowych. W planach jest też wdrożenie pięciu systemów informatycznych, których koszt określa się na ok. 600 mln zł. - Poczta uruchomi też około 4 tysiące automatów paczkowych, z czego 500 jeszcze w tym roku – dodał prezes.
Rozwój spółki ma też dotknąć sieć "Odbiór w Punkcie". Na tą chwilę Poczta Polska posiada 12 tys. punktów, w których można odebrać przesyłkę. Takie miejsca to stacje PKN Orlen, sklepy Żabka, kioski i saloniki prasowe RUCH-u. Do końca 2020 roku liczba tych lokalizacji ma się powiększyć o kolejne 3 tys.
Kluczowa dla pocztowców ma być też realizacja rządowego programu e-doręczeń i przekształcenie jej w wyznaczonego operatora cyfrowego. Zgodnie z przyjętym we wrześniu 2019 roku projektem ustawy o e-doręczeniach, narodowy operator pocztowy będzie odgrywać kluczową rolę w procesie cyfryzacji administracji państwowej.
Poczta Polska zainwestuje 2 mld zł w rozwój. Stawiają na paczki
2020-02-05
21:38
Poczta chce konkurować z firmami kurierskimi. Do tego potrzebny jest rozwój usług paczkowo-kurierskich i logistyki. Spółka zainwestuje 1,9 mld zł w takie działania.
i