Program dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej
Minister Aktywów Państwowych Jakub Jaworowski został zapytany przez posła Marcina Porzucka o planowane zwolnienia grupowe w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Szef resortu odpowiedział, że nie posiada informacji o toczących się lub planowanych redukcjach zatrudnienia w spółkach z udziałem Skarbu Państwa, które spełniałyby warunki zwolnień grupowych.
Jedynie w przypadku Poczty Polskiej S.A. publicznie została zasygnalizowana informacja, iż w związku z rozpoczęciem realizacji Planu Transformacji, Poczta Polska S.A. planuje, na chwilę obecną, uruchomienie Programu Dobrowolnych Odejść, skierowanego do dedykowanej grupy pracowników - napisał minister Jakub Jaworowski.
Pracę straci ponad 9 tys. osób
Według zapowiedzi prezesa Poczty Polskiej Sebastiana Mikosza program dobrowolnych odejść będzie programem kierowanym, co oznacza, że najpierw zostanie przeprowadzona ocena pracowników, następnie zostanie zmieniona struktura organizacyjna, po czym Poczta Polska zaproponuje wybranym osobom skorzystanie z programu dobrowolnych odejść, który spółka chce zakończyć jeszcze w tym roku.
- "Kierować ten program będziemy do około 15 proc. załogi, to jest mniej więcej 9 tys. osób; natomiast nie będziemy go kierować do grup, tylko będziemy go kierować do indywidualnych osób zdefiniowanych i zidentyfikowanych na podstawie oceny" - mówił Mikosz. Koszt planu to 600 mln zł.
Prezes Mikosz zapewnił jednocześnie, że program nie będzie kierowany do listonoszy czy osób zatrudnionych w placówkach pocztowych. Osoby, które zdecydują się na skorzystanie z programu, otrzymają roczne wynagrodzenie jako element porozumienia i będą mogli podjąć nową pracę już następnego dnia. Jeśli pracownicy nie skorzystają z programu dobrowolnych odejść, Poczta Polska przeprowadzi zwolnienia grupowe.
Polecany artykuł: