Wakacyjny podatek
Co z opłatą turystyczną, na którą z niepokojem czeka branża turystyczna? Czy wakacje 2025 będą dużo droższe? Wszystko wskazuje na to, że rząd Donalda Tuska chce wprowadzić po cichu specjalny podatek. Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras spotkał się z przedstawicielami branży turystycznej, sygnatariuszami specjalnego listu, zaniepokojonymi brakiem informacji na temat planowanej przez resort opłaty turystycznej. Wyjaśnimy, w połowie minionego miesiąca przedstawiciele branży turystycznej - głównie hotelarskiej, przesłali list do ministra sportu i turystyki, w którym to zwracali się do przedstawiciela rządu Tuska z prośbą o wyjaśnienie zasad wprowadzenia i obowiązywania nowej opłaty turystycznej. Według autorów listu opłata ta znacznie wpłynie na podwyżki cen usług turystycznych. A wraz z podwyżką cen, turyści zrezygnują z wypoczynku w Polsce, bo wybiorą tańsze oferty zagraniczne proponowane przez zagranicznych przedsiębiorców. Przedstawiciele branży proszą ministra o poinformowanie ich, co planuje Ministerstwo Sportu i Turystyki, a najlepiej powołanie zespołu z ich udziałem, do prac nad przepisami o opłacie.
Na czym dokładnie ta opłata miałaby polegać? Jak podaje "Rzeczpospolita" minister sportu i turystyki Sławomir Nitras na spotkaniu z przedsiębiorcami miał stwierdzić, że 60 procent wpływów tytułu nowego podatku turystycznego miałyby dostawać samorządy, na których terenie byłby płacony nowy podatek, zaś 30 procent puli otrzymywałaby Polska Organizacja Turystyczna, zajmująca się promowaniem Polski, jako miejsca atrakcyjnego turystycznie, a 10 procent urzędy marszałkowskie i fiskus. Skarbówka miałaby być zobowiązana do nadzorowania całego procesu ściągania i rozliczania opłaty, a urzędy marszałkowskie do weryfikowania standardu noclegu.
Jak podaje dziennik, złotówka ma być pobierana od gwiazdki, czyli standardu obiektu świadczącego usługę zakwaterowania, za każdy nocleg od każdej osoby korzystającej z tej usługi, ściśle z tym związana jest konieczność skategoryzowania każdego obiektu – czy to będzie mieszkanie wynajmowane turystom, czy kemping, czy luksusowy hotel.
Tak pobierana opłata powinna przynosić rocznie 500-600 milionów złotych. Dzięki temu roczny budżet, którym dysponuje POT, miałby wzrosnąć z obecnych około 100 milionów złotych do 150-180 milionów złotych.
Wzrost opłat za wczasy zagraniczne
Okazuje się, że w odpowiedzi na obawy hotelarzy dotyczące odpływu klientów, którzy to zdecydują się na wakacje zagraniczne, to po kieszeni mają dostać sami konsumenci, którym przyjdzie do głowy taki pomysł. Dodatkową opłatą mieliby być obciążeni klienci biur podróży, wyjeżdżający za granicę.
Kiedy nowy podatek miałby wejść w życie? Miałby to być początek 2026 roku. Wcześniej minister zapowiadał, że przedstawi projekt nowej ustawy jeszcze w tym roku, tak aby opłata i najem krótkoterminowy były uregulowane od 2025 roku. Prace nad przepisami trwają.