Posłowie chcą skazać Polaków na lichwę!

2013-11-18 3:00

Polakom żyje się coraz gorzej. W takiej sytuacji jedynym ratunkiem stają się mikropożyczki od działających legalnie firm finansowych. Z najnowszego sondażu Homo Homini wynika, że korzysta z nich aż 3 miliony Polaków. Niestety, posłowie planują ograniczyć działanie takich firm. Jeśli tak się stanie, tysiące rodzin mogą wpaść w ręce lichwiarzy.

Badania Instytutu Homo Homini są wstrząsające. Aż 3 miliony rodzin zmuszonych jest ratować domowe budżety mikropożyczkami. Niedługo zdobycie takiej legalnej pożyczki może być jednak trudniejsze. Do Sejmu trafił projekt wprowadzający dla firm finansowych nowy limit kosztów pożyczki. W efekcie znaczna ich część może upaść bądź ograniczy akcje kredytowe. Co stanie się z tymi ludźmi, którzy korzystają z doraźnych kredytów? Będą musieli zastawiać swój dobytek i cenne rodzinne pamiątki w lombardach.

- Mikropożyczki to dla większości badanych sposób na radzenie sobie z przejściowym brakiem gotówki. Te pieniądze są głównie wydawane na podstawowe opłaty. Tak deklaruje aż 70 proc. osób, które brały kiedykolwiek pożyczki - tłumaczy dr Łukasz Gębski z SGH. Ekspert krytycznie odnosi się do planów zaostrzenia przepisów przez resort finansów.

Zobacz: Rostowski ma 72 karty kredytowe!

- Firmy pożyczkowe pożyczają małe kwoty, najczęściej do 1000 zł, na czas ok. jednego miesiąca. Dużo trudniej sobie wyobrazić, żeby takie kwoty mogły spowodować kłopoty finansowe Polaków. Zdecydowanie bardziej niebezpieczne są długoterminowe kredyty na duże kwoty. Jeżeli ktoś przez 10 lat ma co miesiąc oddawać blisko 1000-1500 zł, wtedy istnieje nieporównywalnie większe ryzyko, że w przypadku problemów nie poradzi sobie z ich spłatą - wyjaśnia ekspert.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze