Polacy sprzedają szczepionki. Miliony dawek jadą na wschód

2021-07-13 12:05

Polacy nie chcą się szczepić. Dlatego, żeby nie zmarnować zapasów szczepionek, sprzedamy je innym państwom. Pierwsza transza, ok. 4 mln dawek, być może zostanie wysłana na Wschód już w tym tygodniu - podaje we wtorek "Dziennik Gazeta Prawna".

Według "DGP" preparaty kupione wcześniej przez rząd mają teraz trafić do Gruzji i na Ukrainę, a zainteresowanie zgłosiły również Wietnam i Australia. "W sumie – w zależności od zapotrzebowania w Polsce – do końca roku sprzedamy innym państwom nawet kilkadziesiąt milionów dawek" - informuje gazeta. "Decyzja rządu to najbardziej namacalny dowód, że zainteresowanie szczepieniami wśród Polaków spada. Jak tłumaczą nam politycy, szczepionki Pfizera i AstryZeneki mają relatywnie krótkie terminy ważności. W ciągu dwóch miesięcy część dawek mogłaby się przeterminować" - podkreśla dziennik.

"Dlatego rozpoczęliśmy rozmowy na temat ich sprzedaży" – mówi "DGP" szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk. Jak dodaje, ma się tym zająć Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych (RARS).

Debata e-Polska. Rewolucja Cyfrowa III edycja. Subwencja finansowa

Rozmówcy dziennika z Komisji Europejskiej, jak czytamy, "podkreślają, że od początku przy negocjacjach z firmami wprowadzono zapis umożliwiający ewentualną odsprzedaż preparatów do krajów trzecich. Jest jeden warunek: nie można na tym zarabiać". "DGP" podkreśla, że z tego powodu "możemy rozmawiać o kosztach transportu i cenie za preparat, jaką uiściliśmy w ramach zakupów unijnych". "Czy też doliczyć coś za przechowywanie czy logistykę" – mówi dziennikowi prezes RARS Michał Kuczmierowski.

Sonda
Czy zdążyłeś się już zaszczepić przeciw Covid-19?

"Być może zostanie to rozwiązane na zasadzie cash and carry – tzn. my sprzedamy, a o odbiór i przewóz zadbają już zainteresowane strony. Pieniądze z tytułu sprzedaży będą trafiały do Funduszu Covidowego" - wyjaśnia gazeta.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze