Tylko na wschodzie naszego kraju są dwie firmy, które produkują modułowe domy - informuje wyborcza.biz. Z Podlasia części domów nocą przewożą są tirami do portów nad Bałtykiem i stamtąd trafią do Skandynawii.
Czytaj także: 500+: Czy uchodźcy oraz imigranci dostaną świadczenie wychowawcze? [WYJAŚNIAMY]
- Możemy potwierdzić, że bierzemy udział w postępowaniu na budowę mieszkań modułowych w Sztokholmie. Rozstrzygnięcie tego postępowania powinno nastąpić w najbliższych tygodniach. Jednocześnie pragniemy dodać, że jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z potencjalnymi inwestorami z sektora publicznego zarówno w Szwecji, jak i w Niemczech, jeśli chodzi o budowę domów modułowych dla uchodźców - podkreśla w "Wyborczej" Wojciech Jarmołowicz, kierownik działu komunikacji w Unibep SA z Bielska Podlaskiego, której odziałem jest Unihouse specjalizujący się właśnie w tego typu budynkach.
Podobny biznes prowadzi firma Nordhus, która również ma zlecenia na budowę domów dla uchodźców.
- Mieliśmy już sporo takich zapytań od przedstawicieli gmin czy instytucji z Niemiec, ale też Szwecji i Norwegii. Wciąż trwają na ten temat rozmowy, ponieważ nie są jeszcze w pełni uruchomione pieniądze z programów dotyczących zapewniania mieszkań uchodźcom - mówi w "GW" Aleksander Kuna, prezes zarządu firmy Nordhus.
Przypomnijmy, że jeszcze w zeszłym roku Polska zobowiązała się w ciągu dwóch lat przyjąć ok. 7 tys. uchodźców, z czego maksymalnie 400 jeszcze w tym roku. Pierwsze relokowane osoby mają trafić do naszego kraju już wkrótce z Grecji i Włoch.
Źródło: Wyborcza.bi