Nie ma produkcji oranżady
Firma Colian z Opatówka koło Kalisza, która w swoim portfolio ma markę Hellena, wstrzymuje produkcję popularnej oranżady. Przedsiębiorstwo poinformowało, że jedna z fabryk przestawia produkcję. Z taśmy produkcyjne nie będą zjeżdżać butelki z oranżadą, ale butelki wypełnione czystą wodą, które trafiają do ofiar powodzi. Już pierwsze transporty - organizowane z logistyczną spólką-córką Colian Logistics - pojechały do 7 miast dotkniętych powodzią, w sumie w 2 województwach - opolskim i dolnośląskim. Pomoc trafia do mieszkańców m.in. Głuchołaz, Prudnika, Głogówka, Kłodzka, Ziębic oraz Nysy. Docelowo z magazynu w Opatówku ma wyjechać kilkanaście tirów z butelkami Helleny wypełnionych czystą wodą pitną.
Powódź w Polsce. Woda za 40 zł
Polska walczy z powodzią już kolejny dzień. Wielu miejscowościach woda już opada i wyłaniają się niszczycielskie skutki żywiołu. Wiele wsi i miasteczek zostało zrujnowanych. Powodzianie najpierw walczyli o życie i ratowali dobytek, a teraz intensywnie sprzątają, starając się jak najszybciej przywrócić swoje domy i mieszkania do stanu używalności. Niestety, to ciężka i żmudna praca. Powodzianie alarmują, że brakuje im rąk do pracy. I apelują o wsparcie. Potrzebni są ludzie do pomocy, ale i niezbędne rzeczy jak kalosze, łopaty, pompy, agregaty, latarki, środki czystości, myjki ciśnieniowe. W wielu miejscach brakuje żywności i wody pitnej. Niestety, są i tacy, którzy na tym ogromnym nieszczęściu chcą się wzbogacić i windują ceny artykułów pierwszej potrzeby. W kwestii gigantycznych cen interweniował premier i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeśli sprzedawcy nie powrócą do standardowych cen, to rząd wprowadzi na terenach powodziowych regulację cen produktów podstawowej potrzeby. Tych, którzy się nie podporządkują rygorowi, będą czekały surowe kary finansowe.