Polski sektor DefTech rośnie w siłę - jak krajowe firmy walczą o kontrakt NATO

Polska wydaje rekordowe środki na obronność - 4,7 proc. PKB w 2025 roku, więcej niż jakikolwiek inny kraj NATO. To rodzi pytanie: czy krajowe firmy technologiczne będą beneficjentami tej zbrojeniowej rewolucji, czy pozostaniemy jedynie importerem zagranicznego sprzętu?

Polski sektor DefTech rośnie w siłę - jak krajowe firmy walczą o kontrakt NATO

i

Autor: Shutterstock
Super Biznes SE Google News

Spis treści

  1. Gigantyczny rynek rośnie w zawrotnym tempie
  2. Polska zbrojeniowa rewolucja: szansa czy wyzwanie?
  3. Model biznesowy przyszłości: subskrypcje zamiast sprzedaży
  4. Walka Dawida z Goliatem: jak konkurować z gigantami?
  5. Europejski Fundusz Obronny: miliard euro czeka
  6. Bariery na drodze do sukcesu
  7. Prognozy: polska alternatywa dla amerykańskich gigantów?

Veles Productions z Warszawy to jeden z przykładów polskich firm próbujących przekuć rosnące wydatki obronne w sukces biznesowy. Ich platforma R.E.S.P.O.N.D.E.R. XR wykorzystuje rzeczywistość wirtualną i rozszerzoną do treningu obronnego - od cywilów po jednostki specjalne. To pierwszy krok na drodze do eksportu polskich rozwiązań DefTech do krajów NATO.

Gigantyczny rynek rośnie w zawrotnym tempie

Globalny rynek symulatorów wojskowych i systemów szkoleniowych jest wart obecnie około 13,7 miliarda dolarów i rośnie w tempie 7,85 proc. rocznie. Do 2030 roku ma osiągnąć wartość ponad 21 miliardów dolarów. To oznacza, że w ciągu dekady rynek podwoi swoją wielkość.

Kluczowymi motorami wzrostu są technologie VR, AR i sztuczna inteligencja, które oferują realistyczne szkolenia przy znacznie niższych kosztach niż tradycyjne ćwiczenia z użyciem prawdziwej amunicji i sprzętu. Pojedyncze ćwiczenia z pociskami do czołgów kosztują dziesiątki tysięcy złotych - symulator pozwala przeprowadzić tysiące treningów za ułamek tej ceny.

Polska zbrojeniowa rewolucja: szansa czy wyzwanie?

Budżet obronny Polski wzrósł z 135 miliardów złotych w 2024 roku do około 190 miliardów w 2025 roku. Deloitte szacuje, że w latach 2025-2035 wydamy łącznie 1,868 biliona złotych na obronność - ponad dwukrotnie więcej niż w poprzedniej dekadzie.

Problem w tym, że około 40 proc. komponentów używanych w polskich systemach obronnych pochodzi z importu. Podczas gdy Albania czy Litwa budują nowe zakłady zbrojeniowe, Polska wciąż stawia na zakup gotowych rozwiązań z zagranicy. "Brutalne, ale prawdziwe - polskie zbrojenia to fikcja" - oceniają eksperci Defence24, wskazując na chaotyczne zakupy bez rozwijania krajowego zaplecza badawczo-rozwojowego.

Model biznesowy przyszłości: subskrypcje zamiast sprzedaży

Veles Productions stawia na innowacyjny model subskrypcyjny i licencyjny, który może być kluczem do międzynarodowego sukcesu polskich firm DefTech. Zamiast jednorazowej sprzedaży systemu za miliony dolarów, firmy oferują dostęp do platformy szkoleniowej jako usługa.

Taki model ma kilka przewag:

  • Niższe bariery wejścia dla klientów - nie trzeba płacić dziesiątek milionów złotych od razu
  • Przewidywalne przychody dla dostawcy przez długi okres
  • Ciągłe aktualizacje i rozwój systemu bez dodatkowych kontraktów

Największe firmy na rynku - Rheinmetall, CAE, Thales, Lockheed Martin - już przechodzą na ten model. Polskie firmy mają szansę od razu wejść z nowoczesnym podejściem biznesowym.

Walka Dawida z Goliatem: jak konkurować z gigantami?

Amerykańscy i europejscy giganci DefTech mają przewagę dziesiątek lat doświadczenia i miliardowych budżetów R&D. Jak polska firma może im zagrozić?

Przewaga kosztowa: Polski zespół inżynierów i programistów kosztuje ułamek zespołu z Silicon Valley czy Tel Avivu. Veles Productions wykorzystuje doświadczenie z branży gier AAA - sektor, w którym Polska jest globalnie rozpoznawalna.

Agilność: Podczas gdy koncerny potrzebują lat na wprowadzenie zmian, małe polskie firmy mogą dostosowywać się do potrzeb klientów w czasie rzeczywistym.

Specjalizacja: Zamiast konkurować we wszystkich obszarach, polskie firmy mogą skupić się na niszach - jak szkolenia przeciw dronom czy symulacje konfliktu hybrydowego.

Europejski Fundusz Obronny: miliard euro czeka

Komisja Europejska przeznaczyła ponad miliard euro w 2025 roku na projekty finansowane z Europejskiego Funduszu Obronnego. To ogromna szansa dla polskich firm technologicznych - od badań nad amunicją krążącą po systemy żołnierza przyszłości.

Fundusz może pełnić rolę katalizatora - polskie firmy współpracujące z partnerami z innych krajów NATO mogą otrzymać dofinansowanie na rozwój technologii, które następnie sprzedają na rynku globalnym.

Bariery na drodze do sukcesu

Długie cykle decyzyjne: Sprzedaż systemów wojskowych to proces trwający latami. Klienci testują, certyfikują, negocjują - od pierwszego kontaktu do podpisania umowy może minąć 3-5 lat.

Wysokie wymagania bezpieczeństwa: Systemy muszą spełniać rygorystyczne standardy NATO, przejść certyfikację, często wymagają też najwyższych poziomów zabezpieczeń.

Kapitał na start: Mimo niższych kosztów operacyjnych, wejście na rynek wymaga znacznych inwestycji w R&D, certyfikacje i pierwszy zespół sprzedażowy.

Prognozy: polska alternatywa dla amerykańskich gigantów?

Najoptymistyczniejszy scenariusz: Kilka polskich firm DefTech staje się znaczącymi graczami w wybranych niszach, eksportując rozwiązania do krajów NATO. Wykorzystujemy rekordowe wydatki obronne do zbudowania silnego ekosystemu technologicznego.

Scenariusz pesymistyczny: Polska pozostaje importerem cudzych technologii. Rekordowy budżet obronny trafia do zagranicznych dostawców, a krajowy sektor DefTech nie wykorzystuje swojej szansy.

Najbardziej prawdopodobny scenariusz: Mieszanka obu. Część polskich firm odnajdzie swoją niszę i zacznie eksportować (jak już robi to w sektorze gier czy IT), ale większość budżetu wciąż będzie trafiać do sprawdzonych zagranicznych dostawców.

Kluczem do sukcesu będzie konsekwentna polityka państwa wspierająca rozwój krajowego sektora DefTech oraz zdolność polskich firm do budowania międzynarodowych partnerstw i konsorcjów. Rekordowe wydatki obronne to szansa, która może się nie powtórzyć - pytanie, czy polskie firmy technologiczne potrafią ją wykorzystać.

Wystawa uzbrojenia Wojska Polskiego na MSPO
QUIZ PRL. Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce
Pytanie 1 z 15
Jakie przedsiębiorstwa dominowały w gospodarce PRL?
QUIZ PRL: „Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki