Prace nad projektami wsparcia dla osób, które przez niekorzystny kredyt we frankach szwajcarskich wpadły w tarapaty, cały czas trwają. Prezydent Andrzej Duda najwyraźniej stracił już cierpliwość – zdaniem jednego z jego ministrów kancelaria Prezydenta RP ze swojej strony wywiązała się z obietnicy pomocy, a piłka jest teraz po stronie parlamentarnej.
- Prezydent wywiązał się ze swoich obietnicy, teraz wyzwanie musi podjąć Sejm – powiedział w I programie Polskiego Radia prezydencki minister Paweł Mucha. - Liczymy na zdynamizowanie prac parlamentu nad prezydenckimi rozwiązaniami dla frankowiczów – dodał, zaznaczając przy tym, że prezydent Andrzej Duda swój pierwszy projekt zaprezentował już w 2016 roku.
Problemem może okazać się który z projektów wsparcia wybrać. PAP przypomina, że w Sejmie są aż cztery projekty ustaw dotyczące frankowiczów, a zajmuje się nimi podkomisja ds. ustaw frankowych. Warto jednak zauważyć, że jedynym projektem pozytywnie zaopiniowanym przez rząd Mateusza Morawieckiego jest właśnie projekt prezydencki. Zakłada on rozszerzenie działania Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (zgodnie z ustawą z 2015 roku miał działać tylko do końca 2018 roku), dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie, a także pomoc dla wszystkich kredytobiorców, nie tylko tych, którzy zaciągnęli kredyt we frankach szwajcarskich.
Dlatego w przyszłym tygodniu Prezydent RP ma spotkać się z przedstawicielami rządu i Sejmu w sprawie przyspieszenia prac nad wspomnianym projektem. Najistotniejsze może okazać się spotkanie z Tadeuszem Cymańskim ze Zjednoczonej Prawicy, który jest szefem podkomisji zajmującej się sprawą frankowiczów oraz z szefem Komitetu Stałego Rady Ministrów, Jackiem Sasinem.