Wyrok TK w sprawie wyrównania emerytur. W Ministerstwie trwają prace nad ustawą
Projekt ustawy nad którym pracuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ma wdrażać wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 roku. Wyrok dotyczy ok. 200 tys. emerytów, którzy złożyli wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a wiek emerytalny osiągnęły po styczniu 2013 roku (wtedy w życie weszła reforma emerytalna). Tym osobom od podstawy wyliczenia emerytury w wieku powszechnym (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn) odjęto im sumę pobraną na wcześniejszej emeryturze, co zaniżyło im świadczenie o znaczne kwoty.
O jakich kwotach mowa? Według wyliczeń ZUS emerytury niektórych z poszkodowanych seniorów mogą wzrosnąć nawet o 1191 zł brutto miesięcznie! Do tego za lata przez które byli stratni mogliby dostać nawet do 64 tys. zł wyrównania.
Ustawa pominie część seniorów, którym należą się wyrównania? Wśród nich nauczyciele i górnicy
Nowelizacja obejmuje kobiety urodzone w latach 1954-1959 oraz mężczyzn urodzonych w latach 1949-1952 oraz w 1954 roku. jak jednak wskazuje w rozmowie z Business Insider prof. Andrzej Hańderek radca prawny specjalizujący się w emeryturach istnieje problem dotyczący osób, które urodziły się później, ale mogły nabyć prawo do wcześniejszej emerytury przed 2012 roku, ale do powszechnej już po 1 stycznia 2013 roku. Dotyczy to choćby nauczycieli, czy górników, a także emerytów z roczników wcześniejszych niż 1949 roku w związku z art. 55 ustawy emerytalnej.
Prof. Hańderek wskazuje w rozmowie z BI, że wyrok TK daje podstawę do przeliczenia emerytur bez względu na wiek beneficjenta. Kluczowe w tym wypadku jest przejście na wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwcem 2012 roku, a powszechny wiek emerytalny osiągnąć po 1 stycznia 2013 roku. Z kolei ministerialna ustawa pomija wcześniej wspomnianą grupę.
- Pozostaje mieć nadzieję, że na etapie dalszego procesu legislacyjnego proponowane założenia zostaną poprawione - komentuje Hańderek
Gigantyczne koszty wyrównań. Budżet poniesie wysokie koszty
Nie można wykluczyć, że rząd ogranicza beneficjentów ustawy ze względu na kosztu budżetowe. Według wyliczeń ZUS z 2023 roku jeszcze przed wyrokiem TK, koszty przeliczenia emerytur wyniosłyby 5-5,5 mld zł rocznie, z czego ok. 3 mld zł dotyczyłoby kobiet urodzonych w latach w latach 1949-1959, z wyłączeniem rocznika 1953 oraz mężczyzn urodzonych w latach 1949-1952 lub w 1954 r., którzy pobierali emerytury "wcześniejsze" przed 1 stycznia 2013 r. oraz nie wystąpili z wnioskiem o przyznanie emerytury powszechnej.
Jednak wyrok TK rozszerzył grupę beneficjentów wyrównań. Według aktualnych szacunków ZUS koszty mogą wynieść nawet 9,5 mld zł!
