Monika Pawłowska opuszcza szeregi Lewicy i przechodzi do partii Jarosława Gowina. Posłanka z lubelszczyzny zapewnia, że nie otrzymuje posady w ministerstwie ani stanowiska w spółce Skarbu Państwa. Jest w polityce dla ludzi, nie dla stanowisk. Skoro takie deklaracje padają, to bierzemy pod pulę majątek i zarobki 37-letniej posłanki. Z ostatniego oświadczenia majątkowego wynika, że Monika Pawłowska nie ma w ogóle oszczędności. Co ważne, nie ma też zaciągniętych kredytów. Za to ma do dyspozycji dom o powierzchni 90 mkw wyceniony na 150 tys. zł. Ta kwota zastanawia, gdyż tej wielkości domy na lubelszczyźnie oferowane są za około 220 tys. zł. W rubryce "dochody" widnieją następujące kwoty: 4 091,83 zł z tytułu diety parlamentarnej oraz 15 533,40 z tytułu uposażenia. W garażu stoi Skoda Superb z 2010 roku. Pod lupę wzięliśmy także oświadczenie posłanki z początku kadencji. Co się w nich zmieniło? Na starcie swojej sejmowej kariery Monika Pawłowska nie miała żadnych oszczędności, dochodu, kredytów i samochodu. W oświadczeniu majątkowym figuruje tylko wspomniany już dom o powierzchni 90 mkw również wyceniony tak jak ostatnio na 150 tys. zł.
Posłanka z Lewicy idzie do Gowina. Jaki ma majątek? Będziesz w SZOKU
Monika Pawłowska, posłanka Lewicy przechodzi do Porozumienia Jarosława Gowina. Posłanka zapewnia, że nie otrzymała żadnego stołka w jakimkolwiek ministerstwie czy spółce Skarbu Państwa. - Jestem w polityce dla ludzi, nie dla stanowisk - podkreśliła w jednym z wywiadów. Skoro Monika Pawłowska deklaruje, że nie zmienia barw politycznych ze względu na władzę czy pieniądze, to wzięliśmy pod kupę jej oświadczenie majątkowe. Ile zarabia, ile ma na koncie i jakimi dobrami materialnymi dysponuje?