Prawda o gotówce
Jeśli sądzisz, że bank ozłoci cię, gdy przyniesiesz do niego worek pieniędzy, to jesteś w błędzie. Banki lubią co prawda majętnych klientów, ale nie przepadają za tymi, którzy posługują się gotówką. I zniechęcają ich do tego wysokimi opłatami. Dlatego wszelkich możliwych transakcji dokonuj w sposób bezgotówkowy.
Wysokie koszty
Niechęć banków do gotówki nie bierze się stąd, że nie lubią one pieniędzy. Wręcz przeciwnie. Doskonale wiedzą one, że transakcje gotówkowe kosztują je dużo więcej, niż np. transakcje dokonywane z użyciem kart płatniczych (decydują wysokie koszty związane z funkcjonowaniem placówek, kas, skarbców, transportu itd.).
Z punktu widzenia banków najbardziej opłacalne są wszelkie formy transakcji bezgotówkowych. Nic więc dziwnego, że opłaty za przelewy dokonywane za pośrednictwem telefonu czy Internetu, zlecenia stałe, polecenia zapłaty są z reguły bardzo niskie. Przy płatnościach dokonywanych kartami nie są zaś pobierane żadne opłaty.
Zniechęcić do gotówki
Z drugiej strony - tam, gdzie w relacjach klient-bank pojawia się gotówka ("nabijająca" koszty bankom), najczęściej pojawia się także wysoka opłata. Chodzi o zniechęcenie klientów do tego typu operacji. Najczęściej więc zapłacisz np. za opłacenie w okienku bankowym rachunku za gaz czy prąd (na rachunek w innym banku) czy wypłatę gotówki z własnego konta (może nie dotyczyć to m.in. osób starszych czy niepełnosprawnych, a także w przypadku awarii bankomatu).
Wpłaty gratis
Banki nie zdecydowały się natomiast na wprowadzenie opłat za wpłaty gotówkowe dokonywane przez klientów na ich własne konta oraz za wypłaty gotówki z bankomatów własnych banku (kartami debetowymi). To pierwsze mogłoby wielu Polaków, i tak dość opornie korzystających z usług bankowych, zniechęcić do zakładania kont. Opłat za wypłaty z bankomatów własnych natomiast banki nie mogą wprowadzić, chcąc jednocześnie skutecznie zniechęcać klientów do pobierania gotówki z kasy.
Karta ci się opłaci
Już dziś jednak w przypadku kart kredytowych pobierane są opłaty za wszelkie transakcje bankomatowe. Niewykluczone więc, że kiedyś banki, chcąc zmusić klientów do płacenia "plastikami" w sklepach, identycznie potraktują karty debetowe, wydawane do kont. Dlatego lepiej zawczasu oswoić się z kartami. Tym bardziej, że twoje unikanie gotówki opłaci się nie tylko bankowi, ale i tobie. Złotówka bowiem trzymana na koncie przeważnie procentuje. Ta w twoim portfelu zaś - nie.