Porównaniem zarobków do czynszów w europejskich miastach zajęli się specjaliści firmy UBS, którzy w zeszłym roku opublikowali raport „Prices and earnings 2015”. Podali w nim informacje na temat przeciętnego czynszu, jaki płacą rodziny mieszkające w poszczególnych miastach. Takie dane są bardzo ogólne (podobnie jak średnie godzinowe stawki płac), ale wystarczają do zaprezentowania ciekawych różnic w skali Europy.
Zobacz koniecznie: Samobójstwo podczas eksmisji. Czy komornik ma prawo zabrać mieszkanie?
Wyniki badań ankietowych UBS wskazują, że za wynajem warszawskiego mieszkania na przełomie I i II kw. 2015 roku, średnio trzeba było zapłacić 630 dolarów amerykańskich (2344 zł po kursie USD/PLN z okresu marzec - kwiecień 2015 r. wynoszącym 3,72 zł). Wynagrodzenie netto za godzinę pracy przeciętnego warszawiaka zostało oszacowane na poziomie 5,7 dolara (ok. 21 zł).
Dzięki wszystkim zebranym informacjom można obliczyć, jak długo na czynsz za lokal musi pracować przeciętny mieszkaniec porównywanych miast. W przypadku Warszawy, czas pracy potrzebny na opłacenie czynszu wynosi 110 godzin – dodaje ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Dość zbliżone wyniki odnotowano w Wilnie (101 godzin), Tallinnie (111 godzin), Pradze (101 godzin), Dublinie (106 godzin), Kopenhadze (107 godzin), Bukareszcie (106 godzin) i Atenach (107 godzin). Gorszą relacją między czynszami oraz poziomem płac, cechuje się Londyn (123 godziny pracy na czynsz), Budapeszt (161 godzin), Moskwa (187 godzin) i Kijów (236 godzin). Te wszystkie miasta dzieli ogromny dystans do Berlina (40 godzin), Wiednia (44 godziny) oraz Zurychu (46 godzin).
Źródło: Rynekpierwotny.pl/egospodarka.pl