Podczas konferencji prasowej obu premierów Morawiecki określił ropę naftową jako „towar, który decyduje w dużym stopniu o geopolityce" i zaznaczył, że dzięki Możejkom, ta geopolityka łączy Polskę nie tylko z Litwą, ale też z Łotwą i Estonią. - Zwiększa naszą suwerenność energetyczną, łączy nas politycznie i tworzy przestrzeń do budowy bezpieczeństwa politycznego – mówił o Możejkach premier Morawiecki. I zaznaczył, że z Litwą łączy nas wiele, w tym bezpieczeństwo ekonomiczne, współpraca na forum w UE i forum wojskowym. - Myślę, że musimy zawsze trzymać się razem – podsumował spotkanie z szefem litewskiego rządu premier Polski.
Mateusz Morawiecki mówił w Możejkach także o zasługach Lecha Kaczyńskiego. - Trzeba było odwagi, determinacji, wyobraźni i wizji strategicznej Lecha Kaczyńskiego, żeby przewidzieć, jak ważne będą te powiązania gospodarcze pomiędzy naszymi krajami dla umacniania bezpieczeństwa w wymiarze politycznym, energetycznym, finansowym i po prostu w wymiarze gospodarczym – dodał premier Polski. Morawiecki ogłosił także, że za 10 miesięcy, czyli w 10. rocznicę przejęcia przez Orlen kontroli nad Możejkami należy docenić Lecha Kaczyńskiego stawiając tablicę upamiętniającą ten przełomowy moment w kontaktach Polski i Litwy. Szef litewskiego rządu nie tylko przyklasnął tej idei, ale też zwrócił uwagę, że gdyby nie pomysł Lecha Kaczyńskiego to rafineria w Możejkach mogłaby trafić w ręce Rosji.