Morawiecki o drożyźnie i braku węgla
- Wiem, jak dzisiaj jest ciężko. Jak putinflacja nadwątla budżety domowe. Dlatego zamroziliśmy ceny energii elektrycznej, gazu, ciepła - powiedział podczas swojego wystąpienia w Toruniu premier Mateusz Morawiecki. I podkreślił: - Nie stosujemy polityki rozłożonych rąk, albo założonych rąk. Jak jest problem, to staramy sobie z nim radzić jak najlepiej potrafimy.
Zdaniem Morawieckiego ciepło w domu to prawo obywatela. Dlatego też państwo powinno zrobić wszystko, by surowców do tego niezbędnych nie zabrakło. Problem z dostępnością węgla rozwiązano m.in. poprzez zaangażowanie w jego dystrybucję władz samorządowych i lokalnych urzędów oraz przez wprowadzenie dopłat z państwowej kasy. Jednak nie wszędzie wszystko działa sprawnie. Są regiony, gdzie wciąż węgla nie ma lub jest bardzo drogi. - Jeśli w jakimkolwiek samorządzie brakuje węgla, to proszę niezwłocznie zgłosić się do wojewody. Węgla mamy pod dostatkiem - poradził i zapewnił premier Morawiecki. Premier zapewnił, że jeśli będzie taka potrzeba, by w przyszłym roku kontynuować program dopłat do węgla (dodatek węglowy), to będzie on kontynuowany.
- Jestem przekonany, że z tej nawały kryzysów, wyjdziemy silniejsi jako sprawny rząd i solidarne społeczeństwo – powiedział Mateusz Morawiecki.