Do tej pory PGE była jedynym z działających w Polsce energetycznych gigantów, którego prezes utrzymał się po objęciu władzy przez PiS. Dziś się to zmieniło – Marek Woszczyk podał się do dymisji. Stanowisko będzie zajmował tylko do 30 marca.
ZOBACZ TEŻ: Pożyczyła Kaczyńskiemu 200 tys. zł i trafiła do rady nadzorczej PGE
Na razie nie wiadomo, kto go zastąpi. Nieoficjalnie mówi się, że ma na to szansę wiceminister skarbu państwa, Henryk Baranowski. Jak wynika z informacji zebranych przez portal wyborcza.biz, Baranowski będzie mógł objąć stanowisko w PGE dopiero na początku kwietnia, ponieważ właśnie wtedy upływa jego zakaz konkurencji z Alstom Power Polska, gdzie pracował jako dyrektor.
Prezes PGE rezygnuje ze stanowiska
Dopiero co pojawiły się informacje o tym, że w radzie nadzorczej PGE zasiądzie przyjaciółka prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, a z energetycznego giganta docierają kolejne doniesienia o zmianach kadrowych. Z fotela prezesa zrezygnował dziś Marek Woszczyk. Wraz z nim odchodzi Grzegorz Krystek, wiceprezes zarządu ds. operacyjnych i handlu. Obaj pożegnają się ze stanowiskami 30 marca.