Inflacja i drożyzna w Polsce
Wysoki wskaźnik inflacji i wszechobecna drożyzna są niepodważalnym faktem. W listopadzie indeks cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) wzrósł o 17,4 proc. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku – wynika z tzw. szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego. To drugi najwyższy odczyt od grudnia 1996 roku, a więc przeszło 25 lat. Wysokie ceny dotyczą zarówno usług jak i produktów, które wkładamy do swoich koszyków sklepowych każdego dnia.
Janusz Piechociński o cenach produktów w Polsce
Na niebotycznie wysokie ceny zwrócił uwagę polityk Janusz Piechociński. Za pośrednictwem mediów społecznościowych podzielił się ze swoimi odbiorcami przemyśleniami na temat cen pizzy.
"W 2021 roku średnia cena pizzy w Polsce wynosiła 33 zł. W 2022 roku to już 39 zł, co oznacza wzrost aż o 18%. Najwięcej za pizzę zapłacić muszą mieszkańcy Warszawy – zwykle to około 42 zł. Najmniej – Poznaniacy, którzy średnio wydają za nią 34 zł" - napisał prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.
W związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia część osób nie zdecyduje się na samodzielne przygotowywanie potraw świątecznych. Chcąc zamówić niektóre dania w restauracjach bądź lokalach gastronomicznych należy liczyć się z cenami znacznie wyższymi niż w ubiegłym roku. Janusz Piechociński jako przykład przytoczył sklep "Delikatesy u Fukiera" należący do popularnej restauratorki Magdy Gessler.
"Sklep Magdy Gessler - Delikatesy u Fukiera - gotowe do sezonu świątecznego. Ceny świątecznych potraw zwalają jednak z nóg. Cena 5 pierogów z kapustą i prawdziwkami to koszt aż 51 zł. Tort makowy to koszt 450 zł" - podkreślił polityk na Twitterze.