Brak waloryzacji świadczeń dla rodzin
Autorzy raportu pokazali, ile pieniędzy rodziny straciły przez inflację i brak odpowiednich podwyżek świadczeń dla rodzin. W sumie to aż 31 mld zł. Autorzy raportu analizowanego przez "Dziennik Gazetę Prawną", przypominają, że elementy systemu świadczeń rodzinnych były ostatnio indeksowane w listopadzie 2016 r. Wówczas waloryzacja objęła tylko wartości tych świadczeń, a progi dochodowe decydujące o ich przyznaniu były ostatnio waloryzowane w listopadzie 2015 roku. Co bardzo ważne, zgodnie z ustawą o świadczeniach rodzinnych, elementy te podlegają weryfikacji co trzy lata, ale decyzja o waloryzacji nie jest obowiązkowa. Rząd albo od lat nie waloryzuje świadczeń, albo robi to niespodziewanie, np. w ramach kampanii wyborczej - podaje dziennik.
Programy dla rodzin
Eksperci wskazują, że nie chodzi tylko o program 500 plus, ale także o zasiłki rodzinne od 95 do 135 zł miesięcznie, dodatki do nich, np. 193 zł z tytułu samotnego wychowywania dziecka czy 100 zł z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego, a także kolejne flagowe programy polityki świadczeniowej PiS, takie jak program "Dobry start" (300 zł) i rodzinny kapitał opiekuńczy (500 zł). Wartość tych świadczeń, przy braku ich regularnej waloryzacji, spada w związku z wysoką inflacją.
Jak wylicza CenEA, od stycznia 2020 r. do lipca 2023 r. ceny wzrosły o 35,6 proc. i nadal rosną. Co prawda w tym samym czasie przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 41,7 proc., ale wielu pracowników dostało mniejszą podwyżkę lub w ogóle jej nie dostało. CenEA wylicza, że w okresie od kwietnia 2016 r., gdy program 500 plus wchodził w życie, do końca 2019 r. świadczenie wychowawcze straciło mniej niż 10 proc. wartości.W kolejnych miesiącach rosnące ceny zaczęły szybko obniżać jego realną wartość. Obecnie aby świadczenie miało taką samą siłę nabywczą jak w kwietniu 2016 r., rodziny musiałyby otrzymywać ok. 737 zł miesięcznie na dziecko - wynika z opracowania, które cytuje "DGP".