- Mazowiecka KAS wykryła karuzelę podatkową w nowym obszarze, jakim jest handel samochodami. To ujawnienie pokazało dużą skalę procederu i wysokość strat budżetu państwa, dlatego działania będą kontynuowane – podkreśla Dyrektor Izby Administracji Skarbowej w Warszawie Robert Antoszkiewicz.
Wykryto ponad 100 samochodów sprowadzonych z zagranicy, od których nie zapłacono należnego podatku VAT. Jak podaje Ministerstwo Finansów według wstępnych wyliczeń, tylko w okresie od stycznia 2016 r. do lipca 2017 r. szacowane uszczuplenie w podatku VAT to ponad 25 mln zł, a wartość wystawionych faktur, którymi posłużono się w oszustwie to 108 mln zł. Ustalono, że nielegalny proceder trwał co najmniej od 2014 r.
Funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego na razie zabezpieczyli tylko 15 pojazdów oraz przeszukali trzy komisy samochodowe na terenie woj. mazowieckiego. Wartość zabezpieczonego mienia wyniosła około 1,1 mln zł. Wśród zatrzymanych pojazdów były samochody takich marek jak: BMW, Audi, Volvo, Volkswagen, Lancia, Opel, Fiat oraz Renault.
Zobacz: Ile zarabiają taksówkarze?
Przeczytaj: Urzędnicy bez podwyżek