Obraz polskiego taksówkarza przedstawia raport iTaxi, na który powołuje się nto.pl.
Zobacz koniecznie: Przejechał tą samą trasę Uberem i taksówką. Za taxi zapłacił 3 razy więcej!
- polski taksówkarz to: Piotr, Krzysztof lub Jan
- czym wozi ludzi: Fordem
- w kolorze: srebrnym, czarnym, niebieskim lub białym
- ile lat ma auto: 9-13 lat
- ile kosztuje kurs: średnio w Polsce 29,95 zł
- kiedy zamawiamy najwięcej taksówek: w sylwestra i weekendy
- a kiedy najmniej: w Boże Narodzenie i we... wtorki!
- kto jest klientem: 30-letni mężczyzna
- jak wybiera taksówkę: kierując się ceną, dostępnością i jakością obsługi. Mniej ważny jest standard auta
W których miastach kursy są najdroższe?
Najwięcej kurs kosztuje w Katowicach i Trójmieście, bo średnio 33 zł. Z kolei w Rzeszowie cena wynosi 22,29 zł. W całym kraju uśredniony czas kursu to 10-12 minut. W Trójmieście i Warszawie pasażer pokonuje taksówką średnio 11 km, a w Rzeszowie ok. 6 km. Najczęściej korzystamy z taksówek, chcąc wrócić w nocy z pracy, jakiegoś spotkania czy imprezy – jeśli powodem zamówienia podwózki jest zabawa, najczęściej, rzecz jasna, jeździmy taksówką w weekendy. Ok. 57 proc. pasażerów dzwoni po taksówkę, jadąc na lotnisko lub dworzec.
Sprawdź także: Ceny taksówek. Dlaczego przejazdy są takie drogie?
Ile zarabia taksówkarz w większym mieście w Polsce? Miesięczny dochód waha się w granicach 2-3,5 tys. zł. A praca łatwa nie jest. Za kierownicą taksówkarz pracuje siedem dni w tygodniu nawet po kilkanaście godzin dziennie.
Ile taksówkarz wydaje z własnej kieszeni?
Na start działalności jako taksówkarz nierzadko trzeba wyłożyć 5-10 tys. zł. Wszystko to idzie na kasę fiskalną, taksometr, kogut, naklejki czy terminal do obsługi kart płatniczych i elektronikę do obsługi aplikacji na smartfony. Nierzadko, jak twierdzi jeden z taksówkarzy, długo trzeba poczekać na zwrot tych kosztów. Aby cokolwiek zarobić, trzeba jeździć po kilkanaście godzin dziennie. Aż pół miesiąca pracuje się na ZUS-owskie składki i opłaty dla korporacji, a dopiero potem pieniądze trafiają do kieszeni taksówkarza. Chyba że eksploatowany do granic możliwości samochód odmawia posłuszeństwa. Uwzględniając koszt jego naprawy, taksówkarzowi „na czysto" zostaje w miesiącu 800-1000 zł.
Źródła: nto.pl, itaxi.pl, Superbiz.pl