Powrót kontroli granicznych na granicy z Niemcami i Litwą. Chodzi o cofanie migrantów
Polska przywraca kontrole graniczne na przejściach z Niemcami i Litwą. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", kontrole rozpoczną się już w najbliższy poniedziałek 7 lipca. Warto zaznaczyć, że analogiczne działania Niemcy prowadzą już od października ubiegłego roku.
Informacje na temat skali cofania migrantów z Niemiec do Polski pochodzą głównie ze źródeł niemieckich. Wynika z nich, że do 29 czerwca 2024 roku nasi zachodni sąsiedzi odnotowali aż 4,6 tys. nielegalnych wjazdów z terytorium Polski. Największą grupę zawracanych osób stanowili obywatele Ukrainy (40 proc.), ale licznie reprezentowani byli również Afgańczycy, Somalijczycy, Syryjczycy, a nawet Kolumbijczycy. Co ciekawe, tylko w 856 przypadkach udowodniono, że migranci ci dostali się do Polski przez Białoruś.
"DGP" zwraca również uwagę na sytuację na granicy polsko-litewskiej. W pierwszej połowie 2024 roku Straż Graniczna zatrzymała tam 412 migrantów, którzy próbowali przedostać się na Zachód przez terytorium Polski.
Obawy przedsiębiorców z branży transportowej. Odczuli już wprowadzenie kontroli ze strony niemieckiej
Nadchodzące kontrole budzą niepokój wśród polskich przedsiębiorców. Szczególne obawy wyraża branża transportowa, która jest liczącą się siłą w Europie. Polscy przewoźnicy obsługują aż 33 proc. europejskiego handlu drogowego i już odczuli wprowadzenie podobnych kontroli przez Niemcy.
Niemieckie kontrole graniczne trwają już od października 2023 roku. Powrót kontroli granicznych w Polsce może mieć poważne konsekwencje dla branży transportowej. Zwiększone kontrole oznaczają dłuższe czasy oczekiwania na granicach, co może prowadzić do opóźnień w dostawach i wzrostu kosztów transportu.
