Renta wdowia w Polsce. Seniorzy sporo zyskają
Renta wdowia ma pomóc osobom, którym zmarł małżonek. Obecnie można zostać przy swoim świadczeniu, albo przejść na rentę rodzinną. Ta wynosi 85% świadczenia po zmarłym. Renta rodzinna wynosi ok. 2500 zł brutto. "Właśnie złożyliśmy 202 156 podpisów pod Obywatelską Inicjatywą Ustawodawczą" - podała na Twitterze Lewica.
- Bardzo się cieszę, że zebraliśmy ponad 200 tysięcy podpisów, to pokazuje jak bardzo pozytywny odbiór społeczny ma ten postulat i jak bardzo ważny jest dla wielu obywateli – mówił Sebastian Koćwin, wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. "Pamiętajmy, że sytuacja emerytów w jednoosobowych gospodarstwach domowych jest bardzo często tragiczna. To głównie kobiety zostają same, ponieważ aż 26 procent mężczyzn nie dożywa do emerytury" - stwierdził Koćwin. Jak dodał potrzebne są rozwiązania systemowe.
Projekt Lewicy zakłada, że w przypadku śmierci współmałżonka pozostała przy życiu osoba mogłaby zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 proc. swojego świadczenia.
„Dzięki rencie wdowiej będzie ich stać na pokrycie tych kosztów, a ich sytuacja materialna nie pogorszy się radykalnie" - czytamy w komunikacie Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych. "Większość samotnych seniorów stanowią wdowy, na projekcie zyskają przede wszystkim kobiety, których przeciętne emerytury są ok. 1000 zł niższe niż przeciętne emerytury mężczyzn. W projekcie znajduje się górny limit otrzymywanego świadczenia i wynosi on trzykrotność średniej emerytury, czyli obecnie byłaby to kwota 7600 zł.” - dodaje OPZZ