Rosjanie tracą majątki. Rozpaczliwe próby ratowania oszczędności

Rosja w obliczu gospodarczej katastrofy. Mieszkańcy rozważają wyjazd

Żyjemy w czasach zglobalizowanej gospodarki, w której dla praktycznie każdego państwa kluczowy jest import i eksport. Kupujemy produkty, nawet nie zdając sobie sprawy, że przebyły tysiące kilometrów, żeby trafić do sklepów, a później do naszych domów. Również wiele przedsiębiorstw, nawet jeśli działa głównie na rodzimym rynku, to ma np. kontrahentów z zagranicy. Co się więc stanie jeśli jeden kraj nagle odetniemy od niemal całego, międzynarodowego przepływu towarów?

Oczywiście Rosja ma innych partnerów handlowych niż kraje Zachodu (np. Chiny), co nie zmienia faktu, że dojdzie do ogromnego odpływu kapitału. Ekonomiści wieszczą Federacji Rosyjskiej bankructwo i zwiększenie się skali ubóstwa. Już teraz wartość rubla na rynku walutowym osiąga rekordowo niskie notowania.

Rosjanie zastanawiają się nad swoją przyszłością w kraju

Na Pikabu czyli rosyjskim odpowiedniku portalu Wykop pojawiają się pytania, jak zabezpieczyć swoje oszczędności przed kryzysem, oraz czy warto spłacać kredyt hipoteczny. Młodzi Rosjanie, którzy mają w przyszłości stanowić o sile rosyjskiego rynku pracy również nie widzą swojej przyszłości w kraju. Jak czytamy w "Die Welt" wiele studentów sprzeciwiając się wojnie na Ukrainie wyszło na ulice, za co zostało pobitych przez służby porządkowe, czy w niektórych wypadkach, groziło im nawet wyrzucenie z uczelni.

Ci, którzy zaznali studiów za granicą deklarują chęć mieszkania poza granicami kraju. "Die Welt" wskazuje również, że przepełnione są pociągi do Finlandii. Do tego wiele osób będzie musiało zmierzyć się z kryzysem bezrobocia, gdy zachodnie firmy wycofały się z Rosji.

Z Rosji odpłynie klasa średnia. To może tylko pogłębić kryzys

Wsparcie dla Władimira Putina jest wciąż dosyć duże w Rosji, jednak dotyczy głównie starszego pokolenia, wystawionego na kremlowską propagandę w telewizji. Z kraju odpłyną głównie osoby wykształcone z klasy średniej, często zajmujący specjalistyczne stanowiska. To politycznie będzie korzystne dla Kremla (mniej potencjalnej opozycji), ale może odbić się na rynku pracy. W efekcie problemy gospodarcze Rosji jeszcze bardziej się pogłębią.