Rusza emerytalna ruletka

2008-07-01 15:52

Dwa razy do roku fundusze emerytalne nie pozwalają o sobie zapomnieć. Pod koniec stycznia i lipca Zakład Ubezpieczeń Społecznych losuje fundusze dla tych, którzy sami nie zdążyli sobie wybrać OFE.

I na kilka tygodni przed tymi losowaniami w mediach aż roi się od reklam funduszy, w galeriach handlowych, a latem nawet na ulicach, swoje stanowiska rozstawiają agenci towarzystw emerytalnych. I to emerytalne szaleństwo już się zaczyna, bo tylko do 10 lipca, ci którzy zaczęli pracę a jeszcze nie zapisali się do OFE mogą dokonać świadomego wyboru. Z tej okazji warto się zastanowić czy faktycznie trzeba koniecznie samemu wybrać fundusz? A jeśli tak, to który?

Jest kilka argumentów, które przemawiają za tym, żeby nie zdawać się na los. Po pierwsze trzeba pamiętać, że tu w grę wchodzą nasze własne pieniądze, o których sami powinniśmy decydować.
To dobry nawyk, który dobrze sobie wyrobić już na początku zawodowego życia. Po drugie im później zapiszemy się do OFE, tym później nasze pieniądze tam trafią i zaczną pracować na przyszłą emeryturę.

Nie można jednak demonizować samego procesu losowania. Wystarczy zauważyć, że najsilniej do samodzielnego wyboru OFE namawiają te fundusze, które nie biorą w nim udziału, czyli szczególnie te największe. Tym razem ZUS wysłał przypomnienia o obowiązku zapisania się do funduszu do 192 tys. osób. jest więc o kogo walczyć. Jeśli jednak ktoś nie wybierze sam funduszu, to nic złego mu się nie stanie. Do losowania stają 4 OFE z najlepszymi wynikami (tym razem są to: Polsat, AIG, Pekao
i Generali), ale z pominięciem największych podmiotów. Nie ma więc ryzyka, że trafi się do któregoś
z najgorszych funduszy. Co więcej trzeba pamiętać, że po dwóch latach członkostwa OFE można bezpłatnie zmienić. Jeśli chcemy zrezygnować wcześniej, to zapłacimy za to 160 zł w pierwszym roku i 80 zł w drugim. Jednak dwa lata w perspektywie kilkudziesięciu lat oszczędzania na emeryturę nie mają aż tak dużego znaczenia, więc jeśli okaże się po jakimś czasie, że nie jesteśmy zadowoleni
z wylosowanego OFE to możemy po upływie tych 2 lat po prostu zmienić fundusz. Argument dotyczący składek leżących na nieoprocentowanym koncie również ma niewielkie znaczenie, bo zakładając, że jest to pierwsza praca i pierwsze niewielkie kwoty, to kilkumiesięczne opóźnienie nie będzie miało praktycznie żadnego znaczenia na wysokość końcowej emerytury.

Najważniejszy wydaje się więc argument świadomego wyboru i decydowania o własnych pieniądzach, to głównie dlatego warto samemu zapisać się do funduszu. I jeśli chcemy wybrać odpowiedni zwracajmy uwagę przede wszystkim na wyniki jakie udało mu się wypracować. Oczywiście te dotychczasowe nie dają gwarancji, że nadal fundusz będzie sobie radził tak samo dobrze, albo tak samo źle, ale lepszej podstawy do podejmowania decyzji i tak nie znajdziemy. Na wyniki trzeba patrzeć z różnej perspektywy. Przede wszystkim istotne będzie to ile fundusz zarobił od początku swojego istnienia. Oszczędności emerytalne odkłada się przecież przez kilkadziesiąt lat, więc interesować nas powinny długoterminowe wyniki. Warto jednak spojrzeć również na o co się dzieje w krótkim okresie, na przykład jak fundusz znosi ostatnie spadki na giełdzie.

Poniższa tabela pokazuje wyniki OFE za okres ostatnich 12 miesięcy oraz od początku reformy emerytalnej, czyli od 1999 roku.

Nazwa funduszu

stopy zwrotu (%)
ostatnie 12 miesięcy 

stopy zwrotu (%)
od początku
Allianz OFE   -12,2 +141.3
Pocztylion OFE   -12,5 +141,4
Skarbiec-Emerytura OFE   -11,6 +144,5
 Bankowy OFE -13,8  +147,6
 Pekao OFE -15,5  +148,1
 AIG OFE  -11,5  +150,3
 AEGON OFE   -12,8 +150,3
 AXA OFE  -12,0  +156,1
 PZU  -13,7  +159,4
 Commercial Union OFE
BPH CU WBK 
-12,4  +161,1
 OFE WARTA   -14,0 +161,8
 Nordea OFE   -12,7 +164,6
 Generali OFE   -11,5 +168,6
 ING OFE  -12,9  +176,8
 Polsat OFE  -18,7  +177,5

źródło: Bankier.pl

Wyniki to najważniejsza rzecz jeśli chodzi o wybór OFE. W usługach finansowych istotne są również opłaty, ale w przypadku OFE ich wysokość jest niemal identyczna w poszczególnych instytucjach. Zgodnie z ustawą emerytalną do końca 2010 roku prowizja od wpłacanych składek nie może przekraczać 7 proc., i wszystkie fundusze poza OFE Allianz pobierają taką maksymalną opłatę.

W kolejnych latach jej poziom będzie systematycznie spadał by w 2014 roku zejść do 3,5 proc. Można się więc spodziewać, że i tak większość funduszy będzie trzymała się takiego maksymalnego progu. Podobnie jest z opłatami za zarządzanie pobieranymi z kolei od całości zgromadzonych w OFE środków. Większość funduszy za zarządzanie liczy sobie 0,045 proc. w skali roku. Poziom opłat nie jest więc istotnym czynnikiem przy wyborze pierwszego funduszu. Bez większego znaczenia będą też różnego rodzaju „gadżety” w postaci możliwości sprawdzania stanu emerytalnego konta  przez Internet. To oczywiście użyteczne, ale nas najbardziej powinna interesować wysokość przyszłej emerytury.

Na fali wzmożonego zainteresowania funduszami, także ci, którzy już od dawna są członkami funduszy mogą pomyśleć o ewentualnej zmianie. Tu trzeba jednak być bardziej ostrożnym niż w przypadku osób, które dopiero co zaczynają odkładanie na emeryturę. W grę wchodzą już zdecydowanie większe środki. Przede wszystkim nie można ulegać zbytnio namowom elokwentnych agentów emerytalnych, a ten błąd niestety często popełniamy. Widać to chociażby po wynikach transferów między funduszami. Dziwnym trafem większość osób nie trafia wcale do OFE
z najlepszymi wynikami, można więc przypuszczać, że znaczenie ma aktywność agentów. Trzeba jednak jeszcze raz podkreślić, że najważniejsze są wyniki funduszu, i tym powinniśmy się kierować zastanawiając się nad zmianą OFE. Najpierw sprawdźmy dokładnie czy nasz fundusz faktycznie jest słaby, czyli porównajmy stopy zwrotu w różnych okresach: za rok, za 3 lata, czy od początku działalności.

W przypadku kilkuletniego stażu musimy już pamiętać o opłatach. Spora część funduszy dobrze potraktowała swoich lojalnych klientów i obniżyła im prowizję od składki po kilku latach członkowstwa. Jeśli np. płacimy w danym OFE już tyko 5 proc. prowizji, to trzeba się zastanowić czy jest sens zmieniać fundusz i znów płacić 7 proc. W tabeli poniżej można sprawdzić jakie prowizje płacą członkowie poszczególnych funduszy.

OFE prowizja od składki
(%)
obniżona prowizja
(%)
długość stażu potrzebna
do obniżenia prowizji (w latach)
 AEGON OFE   7   -   -
 OFE Skarbiec-Emerytura   7   5,9  2
 AIG OFE    7   -   -
 OFE Allianz Polska  4   -   -
 AXA OFE    7   5,25   3
 Bankowy OFE   7   -   -
 Commercial Union OFE
BPH CU WBK  
 7  4   2
 Generali OFE    7   -   -
 ING OFE   7    5,8  2
 Nordea OFE  7   -   -
 OFE Pocztylion   7   -   -
 OFE Polsat   7   -   -
 OFE  PZU „Złota Jesień”  7   -   -
 OFE Pekao     7  6/5,5/5*  2/3/4
 OFE WARTA    7  4,5   2

źródło: IGTE
*prowizja spada kilkakrotnie w zależności od stażu

Poziom opłat i wyniki to podstawowe parametry, które będą wpływały na wysokość naszej emerytury. Warto więc czytać przekazywane przez ZUS i OFE informacje o stanie naszego emerytalnego konta,
i jeśli nasz fundusz nie radzi sobie najlepiej zastanowić się nad ewentualną zmianą. Trzeba jednak pamiętać, by nie podejmować pochopnych decyzji, i nie zmieniać funduszu bez potrzeby.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze