Przychody z tytułu zbycia środków trwałych nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki zdrowotnej
Donald Tusk powiedział, że zabezpieczono ponad 5 mld zł, by NFZ i ochrona zdrowia nie ucierpiały przez zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców. Podkreślił, że nie pozwoli "na żadne manewry przy składce" bez gwarancji, "że to, co obniżamy w składce, nie zostanie uzupełnione z budżetu". Pieniądze, o których powiedział szef rządu, mają pokryć mniejsze wpływy ze składki zdrowotnej odprowadzanej przez przedsiębiorców w wyniku zmian, nad jakimi pracuje rząd.
We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zakładający, że przychody z tytułu zbycia środków trwałych nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki zdrowotnej od przedsiębiorców. "To szczególnie wkurzało średnich przedsiębiorców. (...) W końcu zrobiliśmy tę oczywistość, to, co było oczekiwane" – podsumował Tusk.
Obniżenie składki zdrowotnej dla wszystkich przedsiębiorców?
Zapowiedział, że rząd zajmie się zmianami zmierzającymi do obniżenia składki zdrowotnej prowadzącym działalność gospodarczą. "Ustawa, która dzisiaj została przyjęta na rządzie, zostanie uzupełniona o projekt obniżenia składki zdrowotnej. Wartość całości to będzie 4 mld zł plus (...) W sumie, jeśli chodzi też o środki trwałe, to ponad 5 mld zł. Tak, aby NFZ i ochrona zdrowia nie ucierpiały z tego tytułu. Nie pozwolę na żadne manewry przy składce zdrowotnej, jeśli nie będzie gwarancji, że to, co obniżamy w składce, nie zostanie uzupełnione z budżetu tak, by ten rachunek się zgadzał" – zadeklarował szef rządu. Jednocześnie dodał, że w najbliższych miesiącach sytuacja w ochronie zdrowia będzie "tak czy inaczej - trudna".