Sposoby na rodzinne finanse

2010-07-03 4:00

To już ostatni odcinek naszego cyklu "Oszczędna rodzina", w którym wspólnie z ekspertami doradzaliśmy wielopokoleniowej rodzinie Perszków, jak rozsądnie gospodarować domowym budżetem.

Każdy z członków rodu miał jakiś kłopot związany z finansami. We wszystkich częściach cyklu próbowaliśmy go rozwiązać, doradzając bohaterom najkorzystniejsze wyjście, które będzie procentować w przyszłości.

Szybka pożyczka

Walenty Perszko (67 l.), senior rodu, potrzebował kilku tysięcy złotych na naprawę dachu. Niestety, miał odłożone zaledwie 1700 zł, musiał więc zaciągnąć szybką pożyczkę, wynoszącą 5 tys. zł. Żeby taka sytuacja się nie powtórzyła, podpowiedzieliśmy panu Walentemu otwarcie Programu Oszczędnościowego PKO TFI. Dzięki niemu inwestując systematycznie stosunkowo niskie kwoty, można zgromadzić znaczne środki, które przydadzą się na opłacenie np. niezapowiedzianych wydatków. Wystarczy co miesiąc wpłacać nawet 50-150 zł.

Dla pana Walentego dobrym pomysłem będzie również inwestowanie oszczędności w Indywidualne Konto Emerytalne. IKE daje możliwość inwestowania w kilka funduszy w ramach jednego konta. Pan Perszko polecił IKE również młodszym członkom rodziny - swojej córce Agacie Perszko (43 l.) oraz wnuczce Karolinie Klimowicz (22 l.) i jej mężowi Łukaszowi (27 l.). Nawet drobne sumy wpłacane systematycznie mogą być po latach wsparciem finansowym.

Kieszonkowe na koncie

Swoje potrzeby finansowe ma również Monika Perszko (14 l.), córka pani Agaty. Nastolatka stała się posiadaczką osobistego rachunku, na którym trzyma swoje kieszonkowe. Doradziliśmy jej także otwarcie rejestru w funduszu inwestycyjnym, ponieważ ulokowane w nim pieniądze przynoszą najwyższy zysk. Tam Monika odkłada oszczędności, które ma zamiar przeznaczyć na wymarzony komputer.

Pani Agata zastanawiała się, co podarować swojej córce chrzestnej, która w tym roku przystąpiła do komunii świętej. Wybrała prezent finansowy, który będzie na siebie pracował. Postawiła na Program Systematycznego Oszczędzania w formie funduszu, na który co miesiąc rodzina będzie wpłacać drobne sumy. Oszczędności trafią do rąk dziecka, kiedy stanie się już pełnoletnie. Wtedy samo zadecyduje, jak je zagospodarować.

Mniejsze rachunki

Karolina i Łukasz Klimowiczowie marzą o własnym mieszkaniu. Nie chcą zaciągać kredytu, zanim nie zaoszczędzą odpowiedniej sumy. Poradziliśmy młodym, jak zaoszczędzić 100-150 zł miesięcznie, stosując się do zasad smart-shoppingu, czyli mądrego kupowania, kupując w Internecie oraz zmniejszając rachunki za prąd, telefon, telewizję i Internet. Karolina i Łukasz zarazili metodami mądrego gospodarowania wydatkami całą rodzinę. W ten sposób pani Agata zgromadziła brakujące 500 zł na rodzinny urlop. Zaoszczędzone pieniądze członkowie rodu Perszków wpłacają na fundusz inwestycyjny, gdzie pieniądze wypracowują zysk. Dzięki oszczędnościom będą mogli chociaż w części sfinansować planowane wydatki.

Materiał powstał pod patronatem PKO TFI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze