Siostry zakonne reguły benedektyńskiej nie mogą pracować poza murami zakonnymi. W zgromadzeniu w Jarosławiu nie miały wielu perspektyw, prowadziły małą pracownię hafciarską, a do zgromadzenia należało mniej niż 10 sióstr. Nie mogły nawet nauczać religii w szkole, a budynki były w tak opłakanym stanie, że wymagały natychmiastowego remontu. Siostrom nawet udało się zdobył pieniądze na remont, ale pojawił się jeden fundamentalny problem - potrzebny był wkład własny w wysokości 300 000 złotych. Jedna z zakonnic, siostra Barbara, przełożona wspólnoty wpadła podczas modlitwy na pomysł crowdfundingu, czyli internetowej zbiórki całej kwoty.
Kwotę udało się zebrać, siostry zebrały też na kolejne gruntowne naprawy. Klasztor został wyremontowany, siostry nawet prowadzą w nim dom gościnny, w którym przyjmują ludzi z zewnątrz. Siostry na stronie internetowej napisały: "Powodzenie akcji internetowej, dzięki której udało się nam wykonać ogrom prac, było dla nas wielką łaską, jak również i miłym zaskoczeniem. Wyremontowałyśmy znaczną część założonego w XVII wieku opactwa. Ośmielone hojnością otwartych serc, prosimy pokornie o pomoc w dalszych przedsięwzięciach."
ZOBACZ TEŻ: Warszawska mapa reprywatyzacji [INTERAKTYWNA GRAFIKA]
To dalsze przedsięwzięcie to urządzenie w klasztorze przedszkola. Na portalu wpolityce.pl znajdziemy wypowiedź s. barbary "Chcemy prowadzić przedszkole dla ok. 70 dzieci. Tym samym chcemy wrócić do tradycji szkolnictwa, jakie zostało zapoczątkowane już przez św. Benedykta." Jest strona internetowa zrob1malykrok.pl na którym poznamy szczegóły akcji i zobaczymy, jak możemy wesprzeć siostry. Można ogladąć też postępy prac i stan budynków przed remontem.
Siostra Barbara w wywiadzie dla pb.pl zdradza klucz do sukcesu: "Twórcy tego typu akcji nie mogą poprzestać na stworzeniu strony. Trzeba ją promować i przypominać o sobie, m.in. w sieciach społecznościowych. Nieustanna komunikacja i informacja to bardzo ważne elementy. Nam pomogła też prośba o przekazywanie sprawy dalej. W ten sposób powstał łańcuszek, którego efekty przerosły nasze oczekiwania."
Aktualnie benedyktynki z Jarosławia są w trakcie III etapu akcji i na razie udało się zebrać ponad 17 000 złotych z 214 wpłat z zamierzonych 250 000 złotych.