Zwolnienia lekarskie w Polsce
Zwolnienia lekarskie są w rozmaity sposób oznakowane. Lekarz wystawiający zwolnienie lekarskie (L4) jest zobligowany do wpisania symbolu określającego powód niezdolności do pracy pacjenta. Okazuje się, że przybywa w Polsce zwolnień lekarskich, na których znajduje się symbol oznaczony literą "C". Ponad 75 proc. zwolnień z kodem "C" wystawiono w minionym roku mężczyznom. Ich liczba wzrosła w ujęciu rocznym o 7,8 proc. Najwięcej tego typu zwolnień w 2023 roku przypadało na mężczyzn w wieku 40-44 lata (18,7 proc. przypadków) oraz kobiety w wieku 30-34 lata (22,3 proc. przypadków).
Co oznacza symbol "C" na zwolnieniu lekarskim? Jeśli na zwolnieniu lekarskim pojawia się symbol w postaci litery "C" oznacza to, że pracownik jest niezdolny do pracy z powodu nadużycia alkoholu. Zwolnienia takie wystawiane są zwykle na okres od 1 do 5 dni. Czy opłaca się brać takie zwolnienia z pracy? Na takim postępowaniu można sporo tracić. Okazuje się , że pracownikowi, który przebywa na zwolnieniu lekarskim z kodem "C" nie przysługuje prawo do wynagrodzenia lub zasiłku przez pierwsze 5 dni od daty rozpoczęcia zwolnienia. W przypadku innych standardowych zwolnień lekarskich pracownikowi przysługuje zasiłek chorobowy w wysokości 80 proc. wynagrodzenia. Oczywiście są wyjątki od tej reguły, np. pracownicy przebywającej na L4 z symbolem "B" przysługuje 100 proc. wynagrodzenia, gdyż oznacza to, że jest niezdolna do pracy z powodu ciąży.
Czy pracodawca widzi kod na L4
I w końcu pada kluczowe pytanie: czy pracodawca widzi kod choroby, jaką wpisuje lekarz na L4? Ogólny kod w postaci liter, np. "C" jest przekazywany pracodawcy. Na tej podstawie kadry i płace wiedzą, jakie wynagrodzenie lub zasiłek chorobowy należy się pracownikowi. Ale warto podkreślić, że pracodawca nie widzi kodu konkretnej choroby przez którą pracownik jest niezdolny do pracy.