Najmocniej, bo nawet o kilkaset procent w stosunku do 2020 r. – podrożały następujące warzywa sprzedawane na bazarach:
- kapusta czerwona (wzrost o 515,38 proc.)
- pietruszka (494,59 proc.)
- kapusta biała (233,33 proc.)
Jak podaje portal Money.pl średnia cena za sezonowy bób w tym roku to 40 zł za kilogram. W porównaniu z poprzednim rokiem wzrosła ona jedynie o 5 proc. – jednak jeszcze w 2018 r. kilogram tego warzywa można było nabyć za kilka złotych.
Eksperci nie są zaskoczeni wysokimi cenami tłumacząc, że one są wypadkową wielu czynników. Wzrosty napędzane są między innymi przez inflację. Na to nakładają się koszty pracy oraz coraz wyższe koszty środków do produkcji i inwestycji przyspieszających wegetację.
Ponad dwukrotnie zdrożała kapusta biała, półtora raza por. Cena cebuli jest o 80 proc. wyższa, marchwi ponad 60 proc., a młodych ziemniaków prawie 20 proc. Nie wszystkie warzywa drożeją. Są też spadki. - Tanieją na przykład kalafiory i brokuły, za które płacimy dziś 2-3 zł za sztukę, czy ogórki, które sprzedawane są nawet za 1,5 zł za kilogram - tłumaczy w rozmowie z Money.pl Maciej Kmera, ekspert z Rynku Hurtowego Bronisze.
Eksperci zwracają uwagę jeszcze na kwestię pochodzenia sprzedawanych warzyw. Krajowi producenci muszą mierzyć się z ogromną międzynarodową konkurencją.
- O ile na bazarach, giełdach i w małych sklepikach faktycznie możemy trafić na warzywa od polskich producentów, o tyle w przypadku dużych sieci handlowych bardzo często mamy do czynienia z warzywami pochodzącymi z importu - komentuje dla Money.pl Monika Przeworska, dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej.