Od początku roku skok w cenie masła o ponad 30 proc.!
Dane z paragonów potwierdzają wyraźny wzrost ceny. Na początku stycznia tego roku mediana cen wynosiła 6,99 zł za kostkę masła. W analogicznych dniach grudnia koszt tego produktu wzrósł do 9,11 zł za sztukę. To oznacza wzrost o ok. 30 proc. w ciągu roku.
– Co ciekawe, pierwsze półrocze 2024 r. było dość stabilne cenowo. Od stycznia do lipca mediana cen regularnych oscylowała między 6,99 zł a 7,49 zł. Wahania te były na tyle niewielkie, że wielu konsumentów mogło nie zauważyć większych różnic w cenach masła – informuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon. – Sytuacja uległa zmianie w drugiej połowie roku. W sierpniu cena regularna masła doszła do poziomu 7,80 zł, natomiast we wrześniu wynosiła już 7,99 zł. Jesienią wzrosty były jeszcze bardziej widoczne. W październiku i listopadzie cena za kostkę masła skoczyła do 8,49 zł, a w grudniu osiągnęła rekordowe 9,11 zł za sztukę – dodaje.
Prognozy wielu ekspertów mówią o kolejnych podwyżkach cen masła, jednak sytuacja na rynku spożywczym jest dynamiczna i zależna od wielu czynników (np. koszty produkcji, sytuacja ekonomiczna, zmieniające się preferencje konsumentów). Czy grudniowy rekord cenowy to zwiastun dłuższego trendu wzrostowego? To pytanie pozostaje nadal otwarte.
W analizie uwzględniono paragony z datą zakupu od 1. do 6. dnia każdego miesiąca z 2024 r. Badanie przedstawia medianę cen regularnych w poszczególnych okresach dla jednej z najpopularniejszych marek masła w Polsce. PanParagon to aplikacja do wyszukiwania promocji i przechowywania paragonów. Miesięcznie do systemu trafia ok. 1,5 mln dowodów zakupu.
Coraz mniej promocji na masło
Ceny masła rosną, a do tego akcji promocyjnych jest mniej niż rok temu. W okresie od stycznia do początku listopada br. w sklepach rok do roku ubyło 13,8 proc. promocji na masło. Jedynie dyskonty zwiększyły liczbę promocji - o 8,9 proc.
"Mamy do czynienia ze znaczącym wzrostem cen istotnego psychologicznie produktu, a to oznacza, że robienie na niego promocji jest coraz kosztowniejsze z każdym miesiącem. Sieci mogą zatem robić podobną liczbę promocji co rok wcześniej, aby dać wyższą cenę lub utrzymać ceny promocyjne, jednak zmniejszyć ich ilość i częstotliwość. Lepszy efekt handlowy daje promowanie masła rzadziej, ale silniej procentowo. W ten sposób rabat jest lepiej zapamiętany przez klientów" - przekonuje Piotr Biela z Grupy BLIX.
W Czechach masło już za 15 zł. Turystyka zakupowa w kierunku Polski
Wysokie ceny masła zaczynają być tematem obecnym wśród czeskich debat politycznych. Doraźnym sposobem na kryzys są niższe ceny w polskich sklepach. Czesi uzyskują coraz wyższą biegłość w systemach promocyjnych. Masło można zamrozić. Niektórzy wypatrują najlepszych promocji, następnie kupują znaczne ilości na zapas.
Za rosnącą ceną masła stoją głównie lokalne czynniki: drożejąca energia, wysokie ceny pasz dla krów i koszty transportu, które wystrzeliły w górę po wybuchu wojny w Ukrainie. Inflacja w Polsce dodatkowo podbiła koszty produkcji, a wszystko to przenosi się na finalne ceny w sklepach. W tle nie bez znaczenia pozostaje również europejski rynek mleczarski – kryzysy u głównych eksporterów, takich jak Niemcy czy Holandia, automatycznie odbijają się na naszych portfelach.
Polecany artykuł: