Rząd pracuje nad kolejną odsłoną Tarczy Antykryzysowej, która w pierwszej kolejności ma chronić miejsca pracy. To już trzecia poprawka ogłoszonej trzy tygodnie temu Tarczy Antykryzysowej. Jakich zmian możemy się spodziewać w powstającym właśnie zbiorze ustaw antykryzysowych? - Analizujemy rynek. Do piątku przedstawimy propozycje rządowe kolejnej odsłony tarczy antykryzysowej - powiedziała wicepremier Jadwiga Emilewicz.
Jak zapowiedziała pani wicepremier w nowej odsłonie tarczy tworzonej do walki z gospodarczymi skutkami koronawirusa, znajdą się m.in. następujące zapisy. Ma powstać fundusz dopłat do oprocentowania BGK. Mają z tego korzystać firmy, które straciły swą płynność finansową i nie mają zdolności do spłaty zobowiązań. Na ten cel z funduszu ma iść ponad 270 mln zł w tym roku, a podobna pula ma być do dyspozycji w przyszłym roku. Banki komercyjne będą udzielać kredytów, a z budżetu państwa będą dopłaty do odsetek.
Rząd ma też stworzyć regulacje, na podstawie których będzie możliwe wprowadzanie zmian w różnego typu umowach, by realizacja wcześniej zawartych umów nie pogrążała wykonawców.
Ma nastąpić odblokowanie Krajowej Izby Odwoławczej, która ma orzekać, podczas gdy sądy zawieszają swoją pracę i sprawy spadają z wokandy.
Nowa Tarcza Antykryzysowa ma sprawić, że nie będzie wyprzedaży polskich firm, których wartość na giełdzie leci na łeb na szyję. Nie mogą one stać się łupem dla zagranicznych funduszy.
Zapowiadane jest także wsparcie dla budżetów samorządów. Najprościej rzecz ujmując, samorządy będą mogły się zadłużać.
Zgodnie z zapowiedziami rządu, co 2 złotówka z dochodów z gospodarki nieruchomościami Skarbu Państwa będzie trafiać do samorządów. Teraz to co 4 złotówka.
"Super Express" kupisz TUTAJ. Do środy specjalny dodatek o Tarczy Antykryzysowej