Tusk i zmartwieni ludzie

i

Autor: Shutterstock, PAWEL DABROWSKI / SUPER EXPRESS

Kupno mieszkania

To koniec! Nie ma zgody na kredyt 0 proc. Tusk przyzna się do porażki?

2024-10-25 10:23

Czy będzie kredyt 0 proc. i dlaczego musi powstać rejestr mieszkań na wynajem. Dlaczego Polska zawetuje pomysł szefowej KE i co powinno znaleźć się w raporcie Draghiego. Wreszcie, czy ma ambicje zostać wicepremierem ds. gospodarki w rządzie Donalda Tuska – o to piątkowa „Rzeczpospolita” zapytała Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej.

Nie ma zgody na kredyt 0 procent. Poprzedni program spowodował podwyższenie cen mieszkań

"Jeśli chodzi o politykę mieszkaniową, właśnie w tych dyskusjach staramy się wypracować najlepsze możliwe rozwiązania. Jest zgoda co do potrzeby rozwoju społecznego budownictwa mieszkaniowego, co zaowocowało już pierwszą korektą budżetu na 2025 rok – środki na mieszkalnictwo zostały zwiększone o kilkaset milionów złotych. To jest efekt koalicyjnego konsensusu" - zapewniła w rozmowie minister.

Natomiast w kwestii dopłat do kredytów - jak powiedziała - nie ma zgody.

"W umowie koalicyjnej nie ma zapisanego kredytu 0 proc. Sama siedziałam przy stole negocjacyjnym tej umowy i mówiłam, że nie ma zgody Polski 2050 na to rozwiązanie. W związku z tym to nie jest jakiś nasz nagły wyskok, tylko pewne spójne widzenie polityki mieszkaniowej.

Mamy dane, analizy, które bardzo jasno pokazały, że poprzedni program spowodował podwyższenie cen mieszkań, bo wzrósł na nie popyt" - dodała. Pełczyńska- Nałęcz była też pytana o planowaną przez KE rewolucję w zakresie polityki spójności.

"Po pierwsze, zdecydowanie musi być utrzymany aspekt spójnościowy. Po drugie, samorządy muszą odgrywać bardzo dużą rolę, co oznacza oddolne podejmowanie decyzji o priorytetach rozwojowych. Po trzecie, dostrzegamy konieczność zmiany w charakterze funduszy w takim sensie, że Europa działa jako gracz geopolityczny i musi mieć swoje ambitne cele rozwojowe jako całość" - powiedziała minister. Dodała jednak, że trzonem gospodarki są małe i średnie firmy i o nie trzeba walczyć.

Tematem rozmowy był też raport Mario Draghiego dotyczący przyszłości gospodarki całej Unii Europejskiej. Były szef EBC opisał wyzwania, jakie przed nią stoją, i zaproponował rozwiązania. Kontrowersje budzi fakt, że Polski i jej ekspertów nie zaproszono do pracy nad raportem.

"To, że nie było tam ani wkładu polskiego, ani żadnej instytucji z regionu, to nieporozumienie i niedopatrzenie. Powiedziałabym wręcz: uwstecznienie. Ktoś nie dostrzegł, że Polska ma ogromny potencjał gospodarczy oraz znaczenie na wszystkich poziomach" - stwierdziła minister.

"Chciałabym, abyśmy poprzez rozwój mogli zadbać o przyszłość. Po pierwsze, duże inwestycje infrastrukturalne prowadzone ponad podziałami – niezależnie od wyborczego kalendarza. To jest coś, czego państwo polskie ciągle musi się uczyć. Drugi obszar to jest wykorzystanie naszej energii przedsiębiorczości" - powiedziała.

Pieniądze to nie wszystko Witold Orłowski

QUIZ PRL. Lektury szkolne w Polsce Ludowej

Pytanie 1 z 15
Jak miała na imię para głównych bohaterów z powieści Henryka Sienkiewicza „W pustyni i w puszczy”?
QUIZ PRL. Lektury szkolne w Polsce Ludowej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze