Kopalnia Turów

i

Autor: Anna Uciechowska / Wikipedia Czesi wysłali projekt umowy w sprawie kopalni Turów. Jakie są ich żądania?

TSUE: Polska ma natychmiast wstrzymać wydobycie węgla! Dlaczego zakazali wydobycia?

2021-05-21 15:24

Kontrowersyjna decyzja Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE przychylił się do wniosku Czech i w piątek nakazał Polsce natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia. Dlaczego unijny trybunał nakazał Polsce wstrzymanie wydobycia węgla z kopalni, która dostarcza surowiec do pobliskiej elektrowni odpowiadającej za 4 proc. energii w całym kraju i zapewnia ponad 5 tys. miejsc pracy.

Dlaczego TSUE każe wstrzymać wydobycie?

"Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Podnoszone przez Czechy zarzuty dotyczące stanu faktycznego i prawnego uzasadniają zarządzenie wnioskowanych środków tymczasowych" - czytamy w postanowieniu wydanym przez wiceprezes Trybunału Rosario Silvę de Lapuertę. Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącej częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W 2020 r. polski minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka przedłużył koncesję na wydobywanie w Turowie węgla brunatnego na kolejne sześć lat, do 2026 r.

Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie tzw. środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia. Minister środowiska Czech Richard Brabec tłumaczył wówczas, że pozew jest niezbędny dla ochrony czeskich obywateli, ponieważ Polska - jego zdaniem - nie spełniła postulatów Pragi związanych z ochroną środowiska. Minister zapowiedział też, że rozmowy z Polską będą kontynuowane, ale Czechy traktują obecne wydobycie w Turowie jako nielegalne.

ZOBACZ: PKN Orlen nie zwalnia tempa! W Płocku otwarto Centrum Badawczo-Rozwojowe

Górnik ze Śląska szczerze o sytuacji w kopalniach

Tłumacząc piątkową decyzję, wiceprezes TSUE stwierdziła, że środki tymczasowe mogą zostać zarządzone jedynie wtedy, gdy zostanie wykazane, że ich zastosowanie jest prawnie i faktycznie uzasadnione oraz gdy ich zarządzenie jest konieczne w celu uniknięcia poważnej i nieodwracalnej szkody dla interesów skarżącego.

Rosario Silva de Lapuerta podkreśliła, że na pierwszy rzut oka nie można wykluczyć, iż "polskie przepisy naruszają wymogi wynikające z dyrektywy dotyczącej oceny oddziaływania na środowisko, zgodnie z którą co do zasady rozbudowa przedsięwzięcia dotyczącego kopalni odkrywkowej powinna być przedmiotem oceny oddziaływania na środowisko lub przynajmniej należy uprzednio sprawdzić, czy przeprowadzenie takiej oceny jest konieczne. Tak więc argumenty podniesione przez Czechy wydają się prima facie niepozbawione poważnej podstawy".

Dodała też, że wydobycie węgla brunatnego w kopalni Turów do czasu ogłoszenia ostatecznego wyroku może mieć negatywny wpływ na poziom lustra wód podziemnych na terytorium czeskim.

Sonda
Czy popierasz decyzję o zakazie wydobycia węgla brunatnego w kopalni w Turowie?

Czesi zadowoleni, Polacy mówią o skandalu

Minister Michał Wójcik ocenił, że decyzja TSUE jest skandalem. "Złoże w kopalni Turów jest eksploatowane od dziesiątków lat. Dziś sędziowie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazali natychmiastowe wstrzymanie wydobycia. Tak, to skandal. Koszty społeczne i gospodarcze mogą być ogromne. Na decyzji zarobią sąsiednie państwa" - napisał na Twitterze. - Decyzja TSUE to droga do dzikiej transformacji energetycznej. Unijny zielony ład na naszych oczach ponosi porażkę – głosi wpis PGE Polskiej Grupy Energetycznej na Twitterze.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze