Zwolnienie z ZUS
"Rzeczpospolitej" informuje o tym, że projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego, który został ostatnio skierowany do konsultacji, zakłada istotne zmiany w zakresie ubezpieczeń społecznych dla osób wykonujących działalność nierejestrowaną. Chodzi o takie działalności jak pieczenie ciast na niewielką ilość zamówień, korepetycje dla jednego czy dwóch uczniów itp. Obecnie osoby pobierające zapłatę za tego typu usługi nie muszą wpisywać się do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, jeśli nie zarabiają więcej niż 75 proc. miesięcznego minimalnego krajowego wynagrodzenia (ok. 3200 zł). A co ze składkami do ZUS? Ministerstwo Rozwoju i Technologii, jako projektodawca, zauważyło brak regulacji dotyczących opłacania składek na ubezpieczenia społeczne w przypadku umów cywilnoprawnych zawieranych w ramach działalności nierejestrowanej. Oznacza to, że tak naprawdę nie ma obowiązku odprowadzania składek, ale i nie ma zakazu. Teraz przepisy mają być jasne. Nowelizacja ustawy ma sprecyzować te zasady i jasno znieść obowiązek ubezpieczeń emerytalnych i rentowych, czyli odprowadzania składek do ZUS przez takie osoby.
Minusy i plusy niepłacenia ZUS
Eksperci zauważają plusy, ale i minusy takich ostrych regulacji. Przede wszystkim nie ma co się łudzić, że osoby, które prowadzą taką działalność nierejestrowaną masowo dobrowolnie będą się ubezpieczać w ZUS. Raczej należy przewidzieć tendencję spadkową w tym zakresie. A to oznacza mniej pieniędzy w kasie ZUS i mniejsze świadczenia z ZUS. Medal ma też drugą stronę. Istnieje obawa, że osoby prowadzące taką działalność będą miały mniejsze koszty od tych, którzy nawet minimalnie przekroczą próg i będą musiały widnieć w CEiDG i tym samy będą musiały odprowadzać pełne składki do ZUS. A to przełożyć się może na oferowane przez nie ceny. Po prostu mogą oferować swoje usługi po niższych cenach.
Polecany artykuł: