Dziennikarz, publicysta, podróżnik i biznesmen – to niektóre z określeń opisujących Wojciecha Cejrowskiego. Znany jest m.in. z ciętego języka a jego cykl podróżniczy „Boso przez świat” (potem funkcjonujący pod nazwami „Wojciech Cejrowski. Boso” i „Boso”) nadawany był przez wiele telewizji takich jak TVP2, TVN Style czy TV Puls. Cejrowski był też stałym komentatorem w „Minęła 20” w TVP Info, jednak w ostatnim czasie zniknął całkiem z anteny. Dziennikarz twierdził, że to wszystko przez jego krytykę Jarosława Kaczyńskiego.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kaczyński obiecuje dodatkowe 600 plus. Chce pomóc ludziom ze wsi
Niezależnie jednak od swojej obecności w mediach publicznych Wojciech Cejrowski nie musi obawiać się o stan swojego portfela. Posiada bowiem 90 proc. udziałów w spółce W. Cejrowski. Ta, w ubiegłym roku, wykazała niemal 2 mln złotych przychodu, podczas gdy rok wcześniej było to „zaledwie” niecałe 1,6 mln złotych. Czystego zysku (netto), po odjęciu wszystkich kosztów związanych z prowadzeniem firmy, spółka Cejrowskiego wykazała ponad 126 tys. złotych, podczas gdy rok wcześniej było prawie 70 tys. złotych. Firma zarabiała przede wszystkim na sprzedaży towarów. Głównie były to naczynia do picia, herbaty i tym podobne rzeczy.
Wojciech Cejrowski ochoczo też reklamuje produkty sprzedawane w sklepach internetowych Sklepkolonialny.com i Biletos.com. Choć wiele osób myśli, że to także firma dziennikarza, to jednak jej właścicielem jest spółka Orinoko należąca do wieloletniej menadżerki Cejrowskiego, Haliny Romaniszyn.
Wcześniej, wspólnie z Aleksandrą Cejrowską, podróżnik założył firmę Telepapuga. Ta spółka Wojciecha Cejrowskiego przez dwa lata zajmowała się działalnością prawniczą, jednak w ubiegłym roku zawiesiła działalność.