Cła USA: Unia Europejska gotowa na odwet?
W obliczu groźby nałożenia przez Stany Zjednoczone nowych ceł na europejskie towary, wśród polityków UE rośnie napięcie. Minister finansów Niemiec, Lars Klingbeil, w niedawnej wypowiedzi dla "Sueddeutsche Zeitung" zasygnalizował, że UE musi być gotowa do podjęcia zdecydowanych działań, jeśli negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi nie przyniosą satysfakcjonujących rezultatów.
- Jeśli nie dojdzie do wynegocjowania uczciwego rozwiązania, będziemy musieli zdecydowanie przeciwdziałać, aby ochronić miejsca pracy i firmy w Europie – oświadczył Klingbeil.
Von der Leyen: UE dąży do porozumienia
W odpowiedzi na zapowiedź Donalda Trumpa, przewodniczący Rady Europejskiej, Antonio Costa, zapewnił, że UE pozostaje stanowcza, zjednoczona i gotowa do obrony swoich interesów. Podobne stanowisko wyraziła szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, podkreślając, że Unia nadal dąży do porozumienia z USA przed 1 sierpnia.
- Jednocześnie podejmiemy wszelkie niezbędne kroki w celu ochrony interesów UE, w tym – w razie potrzeby – zastosujemy proporcjonalne środki zaradcze - ostrzegała von der Leyen.
Obecnie produkty z UE, które trafiają na rynek amerykański, podlegają bazowej stawce celnej w wysokości 10 proc. Według doniesień medialnych, Unia Europejska dąży do utrzymania tego poziomu ceł, a jednocześnie chce uzyskać zwolnienia z opłat dla niektórych sektorów, takich jak lotnictwo (samoloty i części lotnicze) oraz przemysł alkoholowy.
Negocjacje między stroną europejską i amerykańską trwają od kwietnia, gdy Waszyngton zapowiedział 20 proc. ceł na UE. Następnie je zawieszono w celu negocjacji. W poniedziałek 14 lipca upływa termin zawieszenia unijnych ceł, które mały być odpowiedzią na amerykańskie taryfy ogłoszone w lutym, 25 proc. na stal i aluminium.
