Trump uderza cłami w miedź. 50 proc. cła mają odrodzić amerykański przemysł

2025-07-10 13:22

Donald Trump zaskakuje kolejną decyzją gospodarczą. Jak informuje dziennik Puls Biznesu, prezydent USA ogłosił wprowadzenie 50 proc. cła na import miedzi. Decyzja ta ma na celu odrodzenie amerykańskiego przemysłu miedziowego. Analitycy zastanawiają się, czy ta kontrowersyjna decyzja przyniesie korzyści, czy uderzy w konsumentów i globalny handel.

Miedź

i

Autor: Shutterstock
Super Biznes SE Google News

Trump wprowadza 50% cło na miedź – co to oznacza?

Prezydent USA, Donald Trump, ogłosił wprowadzenie 50-procentowego cła na importowaną miedź, które ma wejść w życie 1 sierpnia 2025 roku. Decyzja ta wywołała szerokie echo w świecie biznesu i polityki. Według Pulsu Biznesu, Trump argumentuje, że ten krok jest niezbędny do odbudowy dominującej pozycji amerykańskiego przemysłu miedziowego. Zdaniem prezydenta USA Stany Zjednoczone muszą odzyskać kontrolę nad tym strategicznym surowcem. Donald Trump argumentuje, że wprowadzenie cła na miedź jest kluczowe dla bezpieczeństwa narodowego USA.

Podkreśla, że miedź jest niezbędna w wielu strategicznych sektorach, takich jak produkcja półprzewodników, samolotów, okrętów, amunicji, centrów danych, baterii litowo-jonowych, systemów radarowych, systemów obrony przeciwrakietowej, a nawet broni hipersonicznej. Według Trumpa, Stany Zjednoczone nie mogą być zależne od importu tego surowca.

"Miedź to drugi najczęściej wykorzystywany surowiec przez Departament Obrony!" - dodaje prezydent. Trump nie szczędzi krytyki swojemu poprzednikowi, Joe Bidenowi, oskarżając go o zniszczenie amerykańskiego przemysłu miedziowego. "Ameryka znów zbuduje dominujący przemysł miedziowy. "To w końcu nasza złota era!" - deklaruje Trump. Obiecuje, że wprowadzone cło "odwróci bezmyślne działania i głupotę administracji Bidena". Jego zdaniem, Stany Zjednoczone mają potencjał, by stać się światowym liderem w produkcji miedzi.

Nowe cła na miedź. Jakie będą konsekwencje?

Wprowadzenie 50-procentowego cła na miedź może mieć poważne konsekwencje dla amerykańskich konsumentów. Miedź jest kluczowym składnikiem wielu produktów, w tym elektroniki, maszyn i samochodów, a podniesienie ceł może spowodować wzrost cen tych wyrobów. Amerykańscy producenci, którzy importują miedź, mogą być zmuszeni do przeniesienia kosztów na klientów. Co więcej, eksperci wskazują, że cło może wpłynąć na konkurencyjność amerykańskich firm na globalnym rynku.

Jak czytamy w Pulsie Biznesu, według danych resortu handlu, USA sprowadziły w ubiegłym roku miedź o wartości 17 mld dolarów. Największym dostawcą metalu było Chile, które sprzedało do USA miedź wartą 6 mld dolarów. Analitycy zastanawiają się, czy korzyści z odbudowy krajowego przemysłu przewyższą straty związane z wyższymi cenami i potencjalnymi odwetowymi działaniami handlowymi ze strony innych krajów. Decyzja Donalda Trumpa o wprowadzeniu cła na miedź wpisuje się w szerszy kontekst napięć handlowych.

Dziennik informuje, że podobne kroki podjął już wcześniej, podnosząc cła na importowane samochody, części samochodowe, stal i aluminium. Według dziennika, eksperci zastanawiają się, czy to preludium do kolejnej wojny handlowej, która może negatywnie wpłynąć na globalną gospodarkę. Wprowadzenie ceł na miedź może skłonić inne kraje do podjęcia odwetowych działań, co z kolei uderzy w amerykański eksport. Analizując sytuację, należy pamiętać, że wojny handlowe zwykle prowadzą do wzrostu cen, ograniczenia dostępności towarów i spowolnienia wzrostu gospodarczego.

Globalne reakcje na cło na miedź: będzie odwet?

Wprowadzenie cła na miedź przez USA spotkało się z zaniepokojeniem na całym świecie. Największy dostawca miedzi do USA, Chile, może rozważyć podjęcie kroków odwetowych. Inne kraje, takie jak Kanada i Meksyk, również mogą zareagować, co może doprowadzić do eskalacji napięć handlowych. Eksperci ostrzegają, że protekcjonistyczna polityka Donalda Trumpa może zaszkodzić globalnej gospodarce i utrudnić współpracę międzynarodową. Warto zauważyć, że w przeszłości podobne działania handlowe prowadziły do negocjacji i kompromisów, ale również do długotrwałych sporów i strat dla wszystkich stron.

Jak informuje Puls Biznesu, Donald Trump wierzy, że wprowadzone cło na miedź pozwoli na odbudowę amerykańskiego przemysłu miedziowego. Jednak eksperci są podzieleni w tej kwestii. Niektórzy uważają, że Stany Zjednoczone mają potencjał, by stać się ponownie liderem w produkcji miedzi, ale wymaga to znacznych inwestycji i zmian regulacyjnych. Inni sceptycznie podchodzą do tej wizji, wskazując na wysokie koszty pracy i energii w USA, co utrudnia konkurowanie z krajami o niższych kosztach produkcji. Co więcej, odbudowa przemysłu miedziowego może wiązać się z negatywnym wpływem na środowisko, co stanowi dodatkowe wyzwanie. Należy również pamiętać, że zmiany w globalnych łańcuchach dostaw i nowe technologie mogą wpłynąć na przyszłość tego sektora.

Czy cło na miedź wpłynie na ceny elektroniki? Analiza rynku

Wprowadzenie cła na miedź może mieć bezpośredni wpływ na ceny elektroniki. Miedź jest kluczowym składnikiem wielu urządzeń elektronicznych, od smartfonów po komputery. Jeśli amerykańscy producenci elektroniki będą musieli płacić więcej za miedź, prawdopodobnie przeniosą te koszty na konsumentów. Oznacza to, że wkrótce możemy zobaczyć wzrost cen elektroniki w USA. Dodatkowo, cło może wpłynąć na konkurencyjność amerykańskich firm elektronicznych na globalnym rynku. Analitycy rynku wskazują, że wzrost cen elektroniki może spowolnić popyt na te produkty, co negatywnie wpłynie na całą branżę. Wprowadzenie cła na miedź może skomplikować relacje handlowe USA z Chile. Chile jest największym dostawcą miedzi do Stanów Zjednoczonych, a wprowadzenie cła może wpłynąć na ich eksport. Rząd Chile może rozważyć podjęcie działań odwetowych, co może doprowadzić do wojny handlowej. Analitycy zastanawiają się, czy USA znajdą alternatywnych dostawców miedzi. Dodatkowo, eksperci przewidują, że Chile może skierować swoją miedź na inne rynki, takie jak Chiny.

KRUPA: TRUMP RZĄDZI JAK SATRAPA! BĘDZIE KATASTROFA! | EXPRESS BIEDRZYCKIEJ
WIELKI QUIZ. Waloryzacja, inflacja, monopol. Ekonomiczny quiz, który sprawdzi, czy jesteś bogaty w wiedzę!
Pytanie 1 z 15
Co to jest PKB?
QUIZ PRL. Waloryzacja, inflacja, deflacja. Ekonomiczny quiz, który sprawdzi, czy jesteś bogaty w wiedzę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki