Jak wyjaśniono, Profi Credit Polska Spółka Akcyjna z Bielska–Białej udziela pożyczek gotówkowych od lutego 2015 r. Firma realizuje też umowy jako następca prawny Profi Credit Poland Sp. z o.o. oraz Profi Credit Sp. z o.o.
„Na tę firmę pożyczkową wpłynęło wiele skarg do UOKiK. Wątpliwości budziła m.in. pobierana przez spółkę bardzo wysoka opłata za ubezpieczenie” – poinformowano. Cytowany w komunikacie prezes UOKiK Tomasz Chróstny wskazał, że Profi Credit Polska wypłacała swoim klientom kolejne pożyczki bez ich akceptacji i bez oceny bieżącej zdolności do spłaty finansowania przez konsumentów.
„Gdy konsument nie spłacał pożyczki i spółka rozwiązywała umowę, żądała wówczas wysokich opłat za ubezpieczenie oraz wynagrodzenia za okres już po rozwiązaniu umowy, a także pokrycia kosztów czynności windykacyjnych” – podkreślił prezes.
Według Urzędu, firma pożyczkowa z Bielska–Białej nie udzielała konsumentom rzetelnych informacji o warunkach wypowiedzenia umowy i naliczała im dodatkowe opłaty za okres po jej rozwiązaniu. Dodano, że klienci byli również obciążani płatnościami za monity SMS, połączenia telefoniczne czy inną korespondencję w maksymalnych wartościach umownych.
„Tę praktykę firma stosowała do marca 2016 r. Po tym czasie wprowadziła nowe wzorce umów i zaprzestała m.in. dokonywania kolejnych wypłat bez wiedzy konsumentów oraz bez wcześniejszej weryfikacji ich zdolności kredytowej” – zwrócono uwagę.
UOKiK dodał, że mimo zaniechania wcześniejszych praktyk, firma nie postępowała w pełni uczciwie względem konsumentów i dalej dopuszczała się kolejnych bezprawnych działań. Np. żądała od konsumentów, których umowy rozwiązała z uwagi na nieterminową spłatę zadłużenia, pokrycia kosztów związanych z udzielonymi pożyczkami z tytułu wynagrodzenia za okres po rozwiązaniu umów.
Ważna informacja dla emerytów! Nie będzie czternastek? Minister Maląg rozwiewa wątpliwości
„Za bezprawne, sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszające obowiązki informacyjne działania nałożyłem na Profi Credit Polska karę ponad 4 mln zł oraz zobowiązałem ją do usunięcia skutków zakwestionowanych praktyk. Spółka zobowiązana została również do publikacji oświadczenia na swojej stronie internetowej, informującego o decyzji organu ochrony konsumentów” – wskazał Chróstny.
Jak przypomniano, firmie przysługuje odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.