Już niebawem poznamy ostateczną wysokość waloryzacji rent i emerytur 2021. Podwyżki dla emerytów naliczone zostaną standardowo w marcu. Chwilę później, jeszcze przed wakacjami, seniorzy otrzymają też, podobnie jak w ostatnich latach, trzynaste emerytury z programu Emerytura plus. Ich wysokość będzie równa minimalnej krajowej emeryturze po waloryzacji. To jednak nie wszystko. Rząd potwierdza, że w 2021 ruszą także wypłaty czternastek.
- Jeżeli projekt uzna akceptację większości sejmowej, 14. emerytura zostanie wypłacona w listopadzie - zapowiedziała, cytowana przez PAP, minister rodziny Marlena Maląg. - W wyjątkowych sytuacjach świadczenie będzie wypłacone w grudniu 2021 roku, w przypadku świadczeń i zasiłków przedemerytalnych, oraz w styczniu 2022 roku, w przypadku okresowo co kwartał wypłacanych świadczeń z ubezpieczenia społecznego rolników - dodała szefowa resortu.
SPRAWDŹ KONIECZNIE: Koniec z WIEKIEM EMERYTALNYM! Emerytura już dla 50-latków
Ustawą sejmowa komisja ma zająć się już we wtorek 19 stycznia 2021. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, to od jesieni na wypłatę czternastki w wysokości minimalnej emerytury będą mogli liczyć emeryci i renciści pobierający świadczenie w wysokości nieprzekraczającej 2900 złotych brutto. Dla seniorów, których emerytura przekracza 2900 złotych, stosowana będzie zasada "złotówka za złotówkę".
- Zakładamy, że czternastą emeryturą otrzyma ok. 9,1 mln osób. Zdecydowana większość, bo aż 7,9 mln osób, otrzyma wypłatę w pełnej wysokości - ocenia minister Marlena Maląg. - Na wypłatę tzw. czternastych emerytur rząd przeznaczył ok. 11,4 mld złotych.